Wpis z mikrobloga

A miałem się nie angażować...

Szlag mnie trafia jak rządzący nakręcają retorykę, że rezydentom chodzi tylko i wyłącznie o kasę dla siebie, a to dopiero uczniaki, gówno potrafią, a spora część ludzi to łyka.
Co do umiejętności: w pierwszym miesiącu pracy dostałem 10 pacjentów do samodzielnego prowadzenia. Po czterech miesiącach zostałem zmuszony do samodzielnego dyżurowania. W trakcie dyżuru pod opieką miałem 500 osób, w tym dwa oddziały rehabilitacji neurologicznej (najczęściej ludzie po udarach), cztery oddziały zakładów opieki leczniczej (starzy, schorowani ludzie), reszta to oddziały psychiatryczne. Do tego przyjęcia na ostro na Izbie Przyjęć. Od drugiego roku specjalizacji pracowałem samodzielnie w Poradni Zdrowia Psychicznego. W niczym moja codzienna praca nie różni się od pracy specjalisty. Pieczątka specjalisty konieczna jest głównie do celów sądowych.
Finanse: Jestem na końcówce specjalizacji, niedługo otworzę prywatny gabinet. W moim prywatnym interesie jest to żeby państwowy system ochrony zdrowia był jak najbardziej niewydolny i żeby było jak najmniej lekarzy. Przecież to moja konkurencja na rynku.
Dlaczego więc popieram protest? Dlaczego wyszedłem wczoraj na ulice Gdańska?

Bo jestem #!$%@?. Po prostu. Od lat świecę oczami przed pacjentami z powodu niewydolnego systemu. Mówię pacjentowi, że w jego wypadku leczeniem z wyboru jest psychoterapia, a on mi mówi że prywatnie go nie stać (~400 zł miesięcznie), a zapisy są na za rok. W dodatku są to spotkania zazwyczaj raz w miesiącu, a większość ogarniętych terapeutów nie siedzi w systemie NFZ. Obecnie zmieniłem szpital macierzysty, ale w poprzednim dyrektor psychopata nie pozwalał na wykonywanie podstawowych badań obrazowych. Przez dwa lata nie zostało zlecone ani jedno badanie TK głowy, gdzie w psychiatrii jest to konieczne w diagnostyce różnicowej. Nie ma pieniędzy na leczenie, a co dopiero mówić o profilaktyce i edukacji. Ludzie niepotrzebnie umierają, bądź zostają kalekami bo nie zostali w odpowiednim czasie poddani rehabilitacji czy leczeniu którego wymagali. Ci bogaci sobie poradzą, bo załatwią wiele rzeczy prywatnie, ale ubogim pozostaje system. I to właśnie tych ubogich rząd nastawia przeciwko lekarzom. Wtłacza im do głów tą chorą propagandę, a oni łykają te manipulacje.

Czy podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia są konieczne? Tak, jak inaczej chcecie ich zatrzymać w kraju? Jak inaczej chcecie być godnie traktowani przez lekarza? Często byłem zmuszony pracować ponad 300 godzin miesięcznie co skutkowało nadmierną drażliwością i opryskliwością w stosunku do niektórych pacjentów. Obiecywałem sobie, że taki nie będę... A potem leżę przed snem i sam się siebie wstydzę, bo odburknąłem do upierdliwej pacjentki.

Głównym postulatem jest zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia do minimum 6%. Inaczej nie da się zapewnić godnej opieki medycznej pacjentom. Znajomy z Czech opowiadał że dopiero jak doszli do odpowiedniego poziomu finansowania to zaczęło być normalnie. Zwiększyli pensje lekarzy i zatrzymali ich emigrację. Czemu my nie potrafimy?

Miało być rzeczowo i konkretnie, a wyszło emocjonalnie i chaotycznie.

#medycyna #niechjada #lekarz #rezydent #gorzkiezale #psychiatria #protestmedykow
  • 63
  • Odpowiedz
  • 166
@Waltz najbardziej #!$%@? jak ci przyjdzie pacjent na usg barku I zaczynasz pisać opis od 'stare, pourazowe uszkodzenie barku'. A pacjent zarejestrował się w dniu urazu - do gabinetu trafił 4 miesiące później. Teraz może się rehabilitować - zapisy na przyszły rok. I hodujemy sobie rencistów.

Dwa razy w ciągu roku trafiło mi się podejrzenie zmiany rozrostowej w TK u pacjenta psychiatrycznego. Jak prowadziliscie diagnostykę różnicową? Opukiem, badaniem neurologicznym i nadzieją,
  • Odpowiedz
@Waltz:
Zgodnie z prośbą posłanki, na miejscu lekarzy, wyjechałbym całą dużą grupą prosto z protestu, tak - jak stoję.
Do wyjazdu nie jest wiele potrzebne, bo nawet jeśli czegoś się nie weźmie, to można wszystko kupić w innym kraju docelowym.

Ja wyjechałem i nie żałuję. Przyjeżdżajcie!
Na miejscu pomożecie
  • Odpowiedz
@Waltz @Strahl: geez, jak ja Was lekarzy popieram. Obawiam się jednak, że z ogromu problemu zdają sobie tylko te osoby, które w tym tkwią..Sama siedzę w gównosystemie (pielęgniarka here) i się zastanawiam jakim cudem to jeszcze wszystko nie walnęło. Dwa lata na internie otworzyły mi oczy, gdyby nie wspaniała współpraca z rezydentami to nie wytrzymałabym nerwowo w tej niedoli.
  • Odpowiedz
  • 9
@Waltz praca lekarza, nawet na początku kariery z wynagrodzeniem porównywalnym do pensji kasjerki z biedronki to śmiech na sali. Dziwię się jedynie ludziom którzy nie potrafią docenić pracy lekarza (i #!$%@? trudnych studiów)
  • Odpowiedz
Szlag mnie trafia jak rządzący nakręcają retorykę, że rezydentom chodzi tylko i wyłącznie o kasę dla siebie, a to dopiero uczniaki, gówno potrafią, a spora część ludzi to łyka.


@Waltz: PiS to partia antyinteligencka, populistyczna. Oni z automatu zwalczają grupy kojarzące się z elitarnością. Najpierw było napieprzanie w sędziów i prawników ogółem, teraz na celowniku są lekarze. I tak sobie żerują na nagromadzonej przez lata antypatii pospólstwa do tych grup.
  • Odpowiedz
@50HerbatGreya: 2 pierwsze lata 2,2k na ręke, później 2,4k na ręke. Podwyżki dostałem teoretycznie 60 zł brutto od lipca, ale tych pieniędzy jeszcze nie zobaczyłem. Mówią o podwyżkach 1200 zł dla rezydentów, przy czym przemilczają że tylko dla 3 konkretnych specjalizacji (psychiatria, rodzinna i chirurgia ogólna), tylko dla tych którzy rozpoczną specke w tym roku i tylko w formie dodatku a nie podwyższenia pensji (żeby nie płacić więcej za nadgodziny).
  • Odpowiedz
@Waltz: później 2,4 tzn przez jaki okres. kolejne 2-4 lata już do końca rezydentury, bez żadnych podwyżek?
Jęsli faktycznie to tak wygląda to faktycznie #!$%@?. Co roku powinna być lekka podwyżka tzn dajmy na to 400 zł netto.
2,2 _> 2,6 > 3 > 3.3(3,5) > 3,6 albo 2,2 > 3 > 3 > 3,5> 3,5 > 3,6

Macie jakieś konkretne postulaty ile mają wynosić podwyżki i gradacja i jaki będzie to całkowity koszt dla systemu + jaki będzie koszt dla systemu to, że lekarzom trzeba będzie także popodnosić pensje by zachować
  • Odpowiedz
Obawiam się jednak, że z ogromu problemu zdają sobie tylko te osoby, które w tym tkwią..


@villemo69: Nie jest to prawda. Bo również popieram lekarzy :)
W sumie to dość mocno rozwala mnie jak ludzie mają #!$%@? na służbę zdrowia, która istnieje głównie po to żeby im pomagać i dbać o ich życie i zdrowie. Nie rozumiem jak można godzić się na tak niskie zarobki dla tak odpowiedzialnego zawodu, gdzie
  • Odpowiedz
@Waltz: Nie popieram tego protestu, podobnie jak nie poprę żadnego protestu strażaków, policjantów, czy innych urzędników. Nie chcecie urynkowienia zawodu, tylko większego kawałka państwowego tortu, co w gruncie rzeczy i tak nic nie zmieni.
  • Odpowiedz
@erajwa: Narzeka bo służba zdrowia jest niedofinansowana, poza tym od kiedy na studia medyczne dostają się ludzie bez oleju w głowie? Z tego co ja wiem to są najtrudniejsze studia w tym kraju. Skończ opowiadać bzdury.
  • Odpowiedz
@badhunt no to chyba nie masz do czynienia za wiele ze studentami medycyny i niepotrzebnie ich gloryfikujesz, nie wspominając o przypadkach wielu lekarzy bez odpowiedniej wiedzy i rzetelności, zapytaj szpitalnej doriel chciażby
  • Odpowiedz
@50HerbatGreya: 2,4 do końca rezydentury, co do konkretnych wyliczeń postaram się poszukać na stronie porozumienia rezydentów potem i podrzuce. Nie porównuje nas z Niemcami tylko z Czechami.
@spokojnyartur: Elo mordo ( ͡° ͜ʖ ͡°)! Możesz mi wyjaśnić w jaki sposób niszczę ten system(!)?
@mihaubiauek: tak... przerzucenie części budżetu z np dofinansowywania instytucji religijnych na opiekę zdrowotną absolutnie nic nie zmieni.
@erajwa
  • Odpowiedz
Dwa razy w ciągu roku trafiło mi się podejrzenie zmiany rozrostowej w TK u pacjenta psychiatrycznego. Jak prowadziliscie diagnostykę różnicową? Opukiem, badaniem neurologicznym i nadzieją, że epidemiologia będzie po waszej stronie? :D


@Strahl: o co chodzi, mozesz rozjaśnić?
  • Odpowiedz
@Waltz: cytuje "Finanse: Jestem na końcówce specjalizacji, niedługo otworzę prywatny gabinet. W moim prywatnym interesie jest to żeby państwowy system ochrony zdrowia był jak najbardziej niewydolny i żeby było jak najmniej lekarzy. Przecież to moja konkurencja na rynku."
  • Odpowiedz