Wpis z mikrobloga

Najbardziej kisne z tych wszystkich gimboateistow co to im przeszkadza różaniec a potem przychodzi 24 grudnia i : dawaj tate ubieramy choinke, mame gdzie prezenty, gdzie 12 potraw, dawaj karpia XD
  • 95
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 63
Ja jestem ateistą i ubieram choinkę, daję prezenty itp. Oni nawet tego nie sprawdzają xDD
  • Odpowiedz
@bluehawaii91: Bo trochę śmiesznym jest, że ateiści przejmują obyczaje typowo religijne. W zasadzie nie różnią się zachowaniem od praktykujących chrześcijan. Po prostu nie wiążą z świętami tej szczególnej filozofii. Trochę to puste, nie uważasz?
  • Odpowiedz
@1984: Ktoś mi kiedyś zarzucił, że skoro jestem niewierząca to nie powinnam bawić się w takie rzeczy, a zamiast tego wybieram to co mi jest na rękę. Bo katolicy tak nie robią ( ͡° ͜ʖ ͡°) Lubię klimat świąt ale nie lubię ich obchodzić, bo nie wierzę. Mieszkając jeszcze z rodziną to wiadomo, że się nie zamknę w pokoju i nie wyjdę z nimi zjeść kolacji
  • Odpowiedz
  • 8
@Oskarek89 Gimbokatolicyzm to sprowadzenie wiary do choinki, prezentów i kolacji. Nic dziwnego, że ten katolicyzm w Polsce mało chrześcijański skoro takie są standardy.
  • Odpowiedz
  • 18
@bluehawaii91: Bo trochę śmiesznym jest, że ateiści przejmują obyczaje typowo religijne. W zasadzie nie różnią się zachowaniem od praktykujących chrześcijan. Po prostu nie wiążą z świętami tej szczególnej filozofii. Trochę to puste, nie uważasz?

@1984 Prezenty czy choinka to nie są religijne zwyczaje. To pewna tradycja w zachodnie kręgu kulturowym i tyle. Religijne to by było pójscie na procesje, na pielgrzymkę jakieś roraty itp.
  • Odpowiedz
@1984 bo w świętach chodzi o to by siedzieć z rodziną, jeść dobre rzeczy i pić a-----l. Spotkać raz do roku ludzi których sie na codzień nie widzi. Nie potrzebuje do tego Boga. Rownie Równie dobrze mogę się spotkać w inny dzień, ale uważam że to taka słodka i miła tradycja więc czemu by jej nie kontynuować?

Nie mam problemu z kontynuowaniem tradycji. Mam problem z kontynuowaniem religii, która nie jest
  • Odpowiedz
Najbardziej kisne z tych wszystkich gimboateistow co to im przeszkadza różaniec a potem przychodzi 24 grudnia i : dawaj tate ubieramy choinke, mame gdzie prezenty, gdzie 12 potraw, dawaj karpia XD


@Oskarek89: Uważałem Cię za mądrego chłopa, ale teraz poleciałeś normalnie #grazynacore

- Jezus nie urodził się w grudniu, tylko w kwietniu albo we wrześniu (spór póki co nie roztrzygnięty)
24 (25) grudnia to pogańskie święto przesilenia zimowego - Hody albo Słońca Niezwyciężonego czyli
  • Odpowiedz
@Oskarek89: A no i oczywiscie prezenty dla siebie, no bo dlaczego mamy Jezusowi cos skladac jak to robili Trzej Krolowie, przeciez he-he jemu sie nie przyda, a ja bede mial fajna koszulke z logiem Legii xD

GOTT IST TOT
  • Odpowiedz
@Oskarek89: Z jednej strony faktycznie, komu przeszkadza różaniec, ale z drugiej akcja żeby wymodlić tarczę ochronną trochę trąci odjechaniem od rzeczywistości :)
  • Odpowiedz
jestem ateistą, ale to nie znaczy, że będe robił przykrość rodzinie. Bardziej chodzi o samą atmosferę i wspólne zjedzenie pysznego posiłku niż to , żeby komuś wytykać czy jego wiara ma sens albo szantaż jakiegoś gimba , że skoro nie wierzy w Boga to nie będzie prezentów


@Oskarek89: This.
  • Odpowiedz