Wpis z mikrobloga

Drogie mirki, potrzebuję porady.


Dzisiaj coś mnie tknęło i postanowiłem sprawdzić swoje pojedyncze prace w wyszukiwaniu obrazami Google. No i ku mojemu zaskoczeniu trafiłem na album muzyczny, gdzie ktoś chamsko użył mojej ilustracji jako okładki do swojego albumu. Album wisi do kupienia w sklepie iTunes jak i Google Play. Nikt mnie o żadne pozwolenie nie pytał, więc przyznam, że trochę jestem #!$%@?. Prace wrzucam na tumblr i insta i wiem, że to nie sprawia, że można je używać ot tak w celach komercyjnych.

Link do pracy na moim instagramie: oryginał
A tutaj linki do stron z albumem: itunes google play

Co zrobić? Ktoś z Was pewnie już miał taką sytuację.
Wołam mirków spod #prawo

#grafikakomputerowa #grafika #afera #kradno #kiciochpyta
Pobierz FieldsOfHope - Drogie mirki, potrzebuję porady.
SPOILER

Dzisiaj coś mnie tknęło i...
źródło: comment_XfMqsIygVJqJrl60OK9WcAHtL7uzQvd0.jpg
  • 40
@Catacombe: nie wiesz gdzie mogę kupić takie zdjęcie z insta? Chce zrobić na podstawie jednego z prac tatuażysty logo a on sam nie odpisuje ma maile ani wiadomości wiec nie wiem jak to do konca rozwiązać. Inna sprawa, ze zrobię coś ja podstawie jego projektu a nie skopiuje 1:1 ale zawsze się boję
@Jaraz Przekazuję prawa do czego? Do tego, żeby byle kto mógł je użyć do celów komercyjnych? Przecież instagram nawet nie daje opcji pobierania zdjęć, a wrzuca tam swoje prace mnóstwo artystów, fotografów itd. Poza tym mam tę pracę też na Behance i Tumblr. Jakoś nie ma to dla mnie sensu co sugerujesz, no ale poszperam, poczytam.
@FieldsOfHope: czemu wkleiłeś tylko pierwsze zdanie, które nie ma w ogóle znaczenia? Jak już to powinieneś wkleić całość, bo dalej jest:

W zamian Użytkownik przyznaje serwisowi Instagram niewyłączną, w pełni bezpłatną, zbywalną, obejmującą prawo do udzielania sublicencji, światową licencję zezwalającą na wykorzystanie wszelkich treści, które użytkownik publikuje za pośrednictwem serwisu, w oparciu o Zasady ochrony prywatności, których treść znajduje się tutaj http://instagram.com/legal/privacy/, w tym między innymi na podstawie sekcji 3. („Udostępnianie
@CrowTengu > Patrząc na to realistycznie - zabawa w pozywanie jakiegoś mbubu z usa będzie cię kosztować więcej niż ewentualna rekompensata.

No właśnie nad tym się zastanawiam czy jestem w stanie coś ugrać, bo gość promuje swój album używając bezprawnie mojej pracy i zgrania z tego jakiś zysk. Zawsze mogę spróbować oficjalnym pismem zaproponować ugodę, bo w przeciwnym przypadku sąd i może na to pójdzie. Jak nie to i tak napiszę do
@FieldsOfHope: ten jego album ma łącznie ze 100 wyświetleń na WSZYSTKICH platformach, więc wartość jest zbliżona do zera. Może gdyby wydał to w fizycznej formie wyglądałoby to inaczej i miałbyś coś do ugrania.

Gdybym był na jego miejscu, to po takim piśmie zmieniłbym grafikę sam, żeby nie ściągnęli mi muzyki z usług na nieokreślony czas.
@CrowTengu > Patrząc na to realistycznie - zabawa w pozywanie jakiegoś mbubu z usa będzie cię kosztować więcej niż ewentualna rekompensata.


@FieldsOfHope: wiesz co była jakiś czas taka akcja z teledyskiem, gdzie był wykorzystany fragment nagrania z samolotem - ten fragment był autorów z Polski, a teledysk jakiś zachodni mudżyn i z tego co wiem wygrali sprawę i źle na tym nie wyszli. nie odpuszczaj i WOŁAJ! ( ͡° ͜
@onea: no była i co z tego, tam masz ludzi z uk którzy brali udział w jakimś programie w tv, a ich teledysk miał chyba kilka milionów wyświetleń, tutaj masz jakiegoś gościa z usa, którego nikt nigdzie nie zna, a jego muzyki nikt nie słucha. Sprawę to on wygra, ale mu się to nie opłaci i tyle.