Wpis z mikrobloga

Mireczki jak to w końcu jest z tym bieganiem, aby spalić tkankę tłuszczową. Jedni piszą, że większą ilość tłuszczyku spalamy dopiero po 20 minutach truchtu. Inni natomiast twierdzą, iż jest to mit. Są jakieś naukowe opinie na ten temat?

Za 6 godz. pobudka i do lasu. Pierwsze 20 minut spokojne, potem następne 30-40 wolny bieg ( tętno 140-150), razem godzina cardio. Dobrze to robię?

Interwały niestety u mnie odpadają, że względu na ból w łydce przy szybszym bieganiu.

#mikrokoksy #cardio #silownia #bieganie
  • 11
  • Odpowiedz
@Wikiii: spalasz tłuszcz cały czas, to naturalny proces w twoim ciele. to czy biegasz, czy obierasz ziemniaki sprowadza się tylko do wydatku energetycznego. jeśli masz deficyt kaloryczny to chudniesz. pozostaje też kwestia tego, że przy uprawianiu sportu łatwiej jest schudnąć, bo masz wyższe zapotrzebowanie kaloryczne i przy odpowiednim treningu da się zachować mięśnie, a gubić tłuszcz własnie.
  • Odpowiedz
@Wikiii:

Hej Wikiii.

Jeżeli odczuwasz jakiś ból/dyskomfort w okolicach łydki w trakcie biegu, powinnaś skonsultować się z ortopedą.

Pozdrawiam Rales - biegacz od 11 lat.
  • Odpowiedz
Są jakieś naukowe opinie na ten temat?


@Wikiii: Ostatnio oglądałem jakiś program gdzie właśnie obalali ten mit. Gość biegał ze sprzętem monitorującym wydychane powietrze. Okazało się, że spalane jest bardzo mało kalorii, nieadekwatne do włożonego wysiłku. Lepiej poszukać jakiejś innej aktywności, a i stawom lżej.
  • Odpowiedz
@Wikiii Wydatek kaloryczny + dieta. 20 czy 40 minut, to nie ma znaczenia - trzeba utrzymywać deficyt kaloryczny. A im więcej biegania, typ więcej kalorii spalonych, a co za tym idzie tym więcej tłuszczu. Prosty fakt i naprawdę tak jest.
  • Odpowiedz