Wpis z mikrobloga

Z takich osobistych sukcesów, to parę lat temu, przyjmując się do pewnej firmy miałem chrzest i po godzinach w pracy trochę wypiliśmy i musiałem wykonywać rożne zadania, jakieś 15 osób, mężczyźni i kobiety, rożny wiek. Jedna laska powiedziała "pokaż ptaka"
Pomyślałem, raz sie zyje jak sie bawić to sie bawić, wyciągnąłem i pokazałem.
Towarzystwo przestało sie śmiać, laska powiedziała, ze chodziło jej o to bym stanął na jednej nodze, rozłożył ręce i sie pochylił do przodu.
Ludzie popatrzyli po sobie i po 15 minutach, powoli zaczęliśmy sie zbierać do domów Długo tam nie porobiłem z tego co wiem, to załoga zbytnio sie nie zmieniła. Ciekawe czy mnie jeszcze pamietają.
-----------
#pracbaza #heheszki #takaprawda #logikaniebieskichpaskow
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JuneJohn Janusz i serio chciało ci się tyle pisać w piątek wieczór do jakiegos nonejma na temat wyjmowania kutasa przy nieznajomych osobach? Ach, te wyższe sfery się bawią na mirko w piwnicy , ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz