Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć Mirki. Czy ktoś z Was korzystał z pomocy psychologa? Pomogła wam taka wizyta? Kilka dni temu zakończyłam relację, która dosłownie mnie zniszczyła. To nie był mój facet, ale w ciągu tego 1,5 roku bardzo się do siebie zblizylismy. Codzienny kontakt, czułe gesty i słowa. Do niczego nie doszło między nami, całe szczęście. Bo on od 8 lat ma dziewczynę. I zdradza ją nie tylko ze mną. Czuję się strasznie wykorzystana. I chociaż powinnam czuć ulgę płacze prawie codziennie i nie mogę się pozbierać. Nie mam nawet z kim pogadać...
#niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #feels

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 10
@AnonimoweMirkoWyznania: Szczerze mówiąc to powinnaś się cieszyć, że wyszło to "w miarę wcześnie" no i jak to mówisz do niczego nie doszło... Serio obrzydzenie faktem, że gość prowadzi podwójne życie nie zniechęca ci go na tyle mocno i nadal o nim myślisz? Jesteś wygraną w tej sytuacji i nie bierz żadnych prochów i innego gówna, odetchnij z ulgą i ciesz się, że nie zmarnujesz sobie z nim reszty życia. Pomyśl jak
W sumie macie rację, nie muszę się kryć na anonimowych. I tak nikt mnie tu nie zna :)

@skyfire: Dzięki, będę to sobie chyba czytać codziennie. W tym momencie nienawidzę gnojka, życzę mu jak najgorzej i żałuję że nie mam dojscia dodo jego dziewczyny, bo powinna wiedzieć z kim marnuje sobie życie.
Nie wiem czemu o nim aż tyle myślę, strasznie mnie to przytłoczyło.
@koloroweautobusy: O widzisz i o to chodzi, żeby spojrzeć na to z drugiej strony - tej pozytywnej :) Zawsze jest jakaś pozytywna strona :) W sumie szkoda, że nie możesz ostrzec jego żony jakoś anonimowo. Chociaż może z drugiej strony ona może być świadoma i jest typem kobiety, który toleruje jego wyskoki. Po 8 latach w związku kobieta chyba jest w stanie wyczuć zdradę, no przynajmniej podejrzewać... Najlepiej to daj sobie