Wpis z mikrobloga

@jtank: Czasem oglądam, ale co jeśli rozumiem dane słowa ale nie znam pisowni. Angielski znam wiec mogę naprawdę poświecić się Japońskiemu bo nie powiem, kraj piękny i warto się nauczyć
@Captain_Sizzurp

Polecam zacząć od hiragany, przyzwyczajać się do nauki sporej ilości znaków ;).

Z tego, co wiem to ruszył chyba kurs japońskiego na Duolingo, myślę że to również dobre miejsce, żeby zacząć.
Z książek to klasyką jest Genki, które jako tako nadaje się do samodzielnej nauki. Najlepiej jednak oczywiście było by zapisać się do jakiejś szkoły językowej, albo poszukać lektora.
1. Kana (hiragana i katakana) + koniecznie poprawna wymowa (jedyna rzecz, której polecam się uczyć po Polsku, uczenie się wymowy po angielsku to okropny pomysł z ich ograniczoną fonetyką)
https://pl.wikibooks.org/wiki/Japo%C5%84ski/Wymowa#R.C3.B3.C5.BCnice_w_wymowie
2. Gramatyka i jeszcze raz gramatyka.
3. Znaki i jeszcze raz znaki, najlepiej jakąś apke na telefon ogarnij i codziennie minimum 30min sobie powtarzaj.
Najpierw znaki podstawowe (radicals), z których wszystkie bardziej złożone są zbudowane (około 200 ich jest), a potem dopiero
@Captain_Sizzurp: Możesz sprawdzić kanał na YT "Japanese Ammo with Misa" Na początek myślę dobre wsparcie do nauki. Dziewczyna nieźle tłumaczy i stara się uczyć języka takiego, jakiego używają Japończycy na codzień, a nie takiego "książkowego". Ja bardzo szybko łapałem nowe słowa na początku przez AnkiDroida, fajny program do nauki zdań/słówek.

Dobrze też jakbyś ogarnął jakiś serial/zespół muzyczny z Japonii, który ci się spodoba. Im więcej styczności z językiem na codzień tym