Wpis z mikrobloga

Mam wrazenie, ze moj #wroclaw by sie raczej nie spodobal katotalibom z wykopu.

Bo to miasto, majace w------e na "afery", ktore sa tutaj cytowane z jakichs blogow typu wpolityce, niezlomni, wsieci, prawy itp... xD

Jest lato - miasto zyje swoim specyficznym zrelaksowanym rytmem. Niby wszyscy sie spiesza, ale na twarzach widac spokoj i pogode. Idziesz miastem, ludzie ubrani wedle wlasnego gustu - jeden wlasnie uprawia jogging z dziewczyna, inny pcha jakis wozek wypchany rupieciami, dwie babki w zakiecikach leca do biura, za nimi jakis przystojny chlopak z longboardem wyglada jakby byl zywcem wziety z Venice Beach w Kalifornii...

Po drodze mijasz grupke Hiszpanow (lub ludzi z Ameryki Poludniowej), ktorzy ida do "Ksiegarni Hiszpanskiej" na wino, mijasz kilku cyganow handlujacych rozami na Rynku - machasz im, ze nie potrzebujesz, usmiech i odpowiada ci usmiech z drugiej strony.

Idziesz do Kalambura na Pilznera, przy stoliku siedzi duza grupka mlodych ludzi z krajow anglosaskich. Sluchasz akcentu - nie, to nie sa Anglicy, kurde, moze Australijczycy? Pogadasz przy okazji z kelnerka, patrzysz na duzo rodzin z dziecmi przechadzajacych sie po Kuzniczej, ludzie sa usmiechnieci, zdowoleni, dzieci biegaja z balonikami, uczac sie zycia w miescie.

I tak zyje mi sie blogo w moim Wroclawiu, lubie te luzna, sympatyczna atmosfere, lubie nowych mieszkancow miasta, ktorzy komentuja jego urode, ktorzy na miasto narzekaja, ze drogie, ze ktos sie upil w Pasazy Pokoyhoff w ostatni piatek, albo, ze poznal piekna dziewczyne z Sanoka.

I lubie tych naszych "wroclawskich" Ukraincow, ktorzy u nas pracuja, ucza sie, zakladaja rodziny, kupuja mieszkania.

Pamietam nawet jeden obraz z Moa Burger. Bylem tam z moja dziewczyna i moj wzrok przykulo dwoch mezczyzn. Dosc specyficznie ubranych. Jeden mial bialy golf i granatowa marynarke, inny koszule w drobna kratke. Wypielegnowani mlodzi mezczyzni, ktorzy takze czekali na swoje burgery, okazalo sie wlasnie Ukraincami. Nie wiem czy byli para, czy kolegami, ktorzy PO SWOJEMU ladnie sie ubrali i wyszli do miasta na podryw, ale wiem, ze swoja osoba wzbudzali zainteresowanie wlasnie za swoja konsekwencje bycia autentycznym. Przy stolikach siedzieli jeszcze jacys mlodzi Niemcy i kilku Polakow.
Nikt sie krzywo nie patrzyl, bo we Wroclawiu dajemy ludziom byc soba.

Pozdrawiam

#polska #polskiemiasta #takaprawda #truestory #oswiadczenie #bekazpodludzi
Zyd_Suss - Mam wrazenie, ze moj #wroclaw by sie raczej nie spodobal katotalibom z wyk...

źródło: comment_ejzEm8ZG5nt2JWoWRrZpVtZVSP2Hifvg.jpg

Pobierz
  • 97
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bitcoholic: A ja nie mam problemu z tym, że miasto walczy z kierowcami. Problem mam, że miasto walcząc z kierowcami sabotuje także komunikację miejską, Bo lata 2012-2017 to lata stracone dla wrocławskiej komunikcaji. Żande nowe inwestycje jeśli chodzi o rozwój linii tramwajowych w Wrocławiu. Król Rafał aka Sternik - rzucił gawędzi kiełbasę wyborczą w posstaci Pesy, a potem po cichu dokupił Moderusy Bety, by w tym roku MPK Wrocław zakupił
  • Odpowiedz
Mam wrazenie, ze moj #wroclaw by sie raczej nie spodobal katotalibom z wykopu.

mijasz kilku cyganow handlujacych rozami na Rynku - machasz im, ze nie potrzebujesz, usmiech i odpowiada ci usmiech z drugiej strony.


@Zyd_Suss: Mam wrażenie, że twój #wroclaw spodobałby się za to lekarzom. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Hrotan: Nie mam żadnego problemu iść sobie na kebaba w moim mieście gdzie pracuje muzułmanin.
Często nawet zostawiam mu 5 zł napiwku, bo go szanuję. Że przyjechał i sobie tutaj radzi.
  • Odpowiedz
@bitcoholic: @Zyd_Suss: No i plany MPZP to jakiś smutny żart który nie jest w żaden sposób respektowany, przykład działki na którym stał stary dworzec autobusowy. Miasto na szybko, po kryjomu zmieniło tamtejszy MPZP aby zrobić dobrze inwestorwi. Także Wrocław ma swój własny gnój i syf, ale dobrze, że Sternik już wypada.

Martwi mnie tylko, że nie ma żadnej alternatywy, bo co Pani z PiSu co chce darmową komunikację
  • Odpowiedz
@pestis: Pasaz Niepolda? Spoko! Kazdy ma sie gdzie pobawic. Mam inne #truestory

Ide Swietego Antoniego z kumplem podczas piatkowej popijawy i zaczepia mnie dwoch chlopaczkow okolo 20 lat. Mowia: "Czesc, wiesz, gdzie jest Pasaz Niepolda? Bo syszelismy, ze mozna tam potanczyc"
Ja im na to: "Czesc chkopaki, pewni, ze wiem, chodzcie, to wam pokazemy, i tak idziemy w tamtym kierunku"
Oni:"O, dzieki, zajebiscie, doceniamy"
Ja dodaje: "Ale wiecie, ze Pasaz Niepolda
  • Odpowiedz
@Zyd_Suss: znowu? robisz doktorat z z gównoburz? To nie jest twój Wrocław to raz . A dwa jest taki właśnie dlatego że panuje w nim równowaga tych z lewej jak i tych z prawej na całe szczęście.
  • Odpowiedz
@Hrotan: Ja tez na mega kacu czesto ide do Gyros Kebab Hut "pod nasyp" na Boguslawskiego. Wlascicielem jest sniady pan, ale bardzo kulturalny, mowiacy dosc dobrze po Polsku... Zreszta mysle, ze kazdy we Wro zna to miejsce... :-)
  • Odpowiedz
@Hrotan: Prawakom przeszkadzaja WSZYSCY, ktorzy nie mysla i nie wygladaja tak jak oni:
- obcokrajowcy
- lewicowcy
- ateisci
- milosnicy regge
- chodzacy
  • Odpowiedz