Wpis z mikrobloga

@walter-pinkman takich knajp nie ma, ale jest sporo miejsc w dużych miastach, gdzie serwują dosyć drogie śniadania i te miejsca cieszą się niezłą popularnością. wydaje mi się, że taka miejscówka w amerykańskim stylu ma rację bytu, tylko musi być w dużym mieście, w niezłym miejscu.
  • Odpowiedz
To już nie chodzi o to czy drogo czy nie ale jakbym miał zamiast zrobić sobie w 15 minut śniadanie #!$%@?ć do knajpy, tracić czas i jeszcze później #!$%@?ć na 8 godzin do roboty to sory ale mi się po prostu nie chce.
  • Odpowiedz
Dużo Polaków pracuje na taśmach, fizycznie itp. Powiedzmy szczerze ale na takie śniadania chodzą ludzie co coś osiągneli, maja dobrą prace i mogą pozwolić sobie tracić czas na zjedzenie na mieście. Ktoś kto robi na taśmie, na budowie, jest dostawcą itp nie pójdzie na śniadanie do takiego miejsca. Każdy marzy tylko o weekendzie, aby odpocząć. Dużo ludzi też tam chodzi co lubią swoją prace. Jak masz dobry dzień jesteś otwarty na takie
  • Odpowiedz
@walter-pinkman: Ja pracuję w biurze, które mieści się w takim budynku gdzie na parterze jest dziedziniec z restauracjami z ogródkami i zawsze z rana zazdroszczę tym ludziom co sobie tam na luzie siedzą i jedzą jakieś drogie pyszności a ja wspominam zjedzone w pośpiechu musli z tesco xD Sądzę, że to w większości turyści, ale marzy mi się taki styl życia xD
  • Odpowiedz
@skydancer odwozisz dzieci do szkoły na 8:00, a do pracy masz na 9:00, więc spokojnie zjesz sobie w barze śniadanie.
Bardzo wiele osób mających dzieci tak wykorzystuje ten czas pomiędzy szkołą dzieci a dotarciem do biura.
Single dłużej śpią i śniadanie kupują w biurze od Pana Kanapki.
  • Odpowiedz
@Koliber86 komu? Juz komuś odpisałem wcześniej.
Jak przestaniecie być singlami to zaczniecie jadac śniadania w barach.
Odwozisz dziecko na 8 do szkoły i masz godzinę na śniadanie zanim dotrzesz do biura na 9.00
  • Odpowiedz