Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mój niebieski leczy się na depresję. Jako że od jakiegoś roku praktycznie przestał wychodzić z domu w celach towarzyskich, to popychałam go do tego, by zaczął wychodzić z domu. Wiecie, iść pobiegac, wyjść do ludzi.
Po wielomiesięcznych namowach wreszcie spiknął się z paroma znajomymi, dołączył do większej grupy związanej z pewnym specyficznym środowiskiem.

Tydzień temu był na zakrapianej suto imprezie. Mówię sobie: niech się bawi, dawno nie wychodził. Poszłam spać spokojna, potem jak wrocil to spał ze mną pijany, na następny dzień starałam się mu nie przeszkadzać w odpoczynku bo miał kaca. Cieszyłam sie ze wyszedł z domu i poszedł się socjalizowac. Moglam zniesc pewne niedogodności

A wczoraj dostałam na mesendżerze wiadomość od użytkownika Jan Kowalski (ewidentne fejk konto) zdjęcia, na których widać, jak mój niebieski obściskuje się z jakąś loszką. Cicha woda brzegi rwie. A ja nie wiem co mam z tym zrobic. Chcialam dobrze. Wyszedl #!$%@?( ͡° ʖ̯ ͡°)

#zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #gorzkiezale

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 30
Cicha woda brzegi rwie.


@AnonimoweMirkoWyznania: Bardziej okazja czyni złodzieja. Facet jest z Tobą bo ma depresje, bo nie ma znajomych, bo nie ma innej opcji, a nikt nie chce być samotny. A gdy został wypchnięty do towarzystwa - udało mu się zdobyć zainteresowanie to bez namysłu zrobił co zrobił. Niestety tak to wygląda, faceci jego pokroju mają mniej okazji do zdrad, ale jak już się taka trafi to jest ogromna szansa
OP: @Ewentualnie: sama się leczylam na depresje i nerwice, nawet w szpitalu byłam. Byłam w duzo gorszym stanie niż on. A jednak wychodziłam potem do ludzi, nawet na imprezy z alkoholem. Nawet na imprezy ze srodkami nielegalnymi jak mdma, po których serotonina skacze do nieba i chce sie fizycznej bliskości z drugim czlowiekiem. i nigdy się nie złajdaczyłam.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: sokytsinolop}
@AnonimoweMirkoWyznania: Tak jak juz bylo pisane nad czym w ogole tu sie zastanawiac? Jak dla mnie ewidentna zdrada bez zadnych skrupolow, nie rozumiem jak tak mozna. Staralas sie i chcialas dobrze, ale on zwyczajnie tego nie docenial/nie docenil. Bylem z kilkoma dziewczynami i ostatnia rzecz jaka mialy w glowie to pomagac komus w potrzebie, zazwyczaj dziewczyny chca jak najlepiej dla siebie, wiec podwojnie stracil, ze akurat trafila mu sie porzadna dziewczyna.