Aktywne Wpisy
KrolJulian +10
Juz nie mam siły. Planuje kupić samochód, ale dosłownie każdy jest odradzany xD
Kryteria mam raczej niewygórowane: kombi w automacie z dobrym stosunkiem osiągów do spalania i rozsądne w kosztach utrzymania. Budżet do ~0,001 sasina (70k). I tak według speców internetowych:
- Insignia B? Wadliwe!
- Kia Ceed? Słaba jakość wykonania (KęKę)
- Hyundai i30/40? Toż to Kia Ceed!
- Ford Focus? PowerShift, kijem nawet nie ruszaj!
- Toyota Auris? Gnije!
Niestety
Kryteria mam raczej niewygórowane: kombi w automacie z dobrym stosunkiem osiągów do spalania i rozsądne w kosztach utrzymania. Budżet do ~0,001 sasina (70k). I tak według speców internetowych:
- Insignia B? Wadliwe!
- Kia Ceed? Słaba jakość wykonania (KęKę)
- Hyundai i30/40? Toż to Kia Ceed!
- Ford Focus? PowerShift, kijem nawet nie ruszaj!
- Toyota Auris? Gnije!
Niestety
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Co robić z hajsem? Razem z żoną zarabiamy 40 tys miesięcznie netto po podatkach (wspólnie, ale po równo). Część kasy inwestuje na giełdzie na naszych kontach IKE i IKZE i na amerykańskiej giełdzie za dolary. Mamy zdywersyfikowany majątek w złocie, ETH oraz różnych walutach. Chodzi to że mamy nadwyżki kasy które możemy przeznaczyć na głupoty.
W co byście zainwestowali hajs?
Nie pytam w co byście zainwestowali hajs żeby go
Co robić z hajsem? Razem z żoną zarabiamy 40 tys miesięcznie netto po podatkach (wspólnie, ale po równo). Część kasy inwestuje na giełdzie na naszych kontach IKE i IKZE i na amerykańskiej giełdzie za dolary. Mamy zdywersyfikowany majątek w złocie, ETH oraz różnych walutach. Chodzi to że mamy nadwyżki kasy które możemy przeznaczyć na głupoty.
W co byście zainwestowali hajs?
Nie pytam w co byście zainwestowali hajs żeby go
CESARKA=HIV
#madki #humor #humorobrazkowy #facepalm #wtf #wtfcontent #pieluszkowezapaleniemozgu
Coś jak pasta o polackim pączku
Natomiast sama praktyka w szpitalu to, przez czas kiedy tam byliśmy, zajęło to kilka dni bo coś dziecko jeszcze nie chciało wyjść, na 24 porody 19 przez cesarskie cięcie. Lekarze prawie jak roboty klepali operację za operacją.
Statystyki są chyba takie, że cc to 42% porodów. Tak przynajmniej pamiętam z czasu jak tematem się interesowałem. Natomiast z pobytu na porodówce i z anegdotycznych danych znajomych - więcej jednak naturalek, choć w jednym przypadku wbrew sugestiom lekarzy.
Ale na przykład była też akcja, że położną jakimś cudem coś tknęło, zrobiła dodatkowe KTG, dziewczyna pięć minut później była na stole i ani o minuty za wcześnie.
@malyiduzy: nie ekstrapolowałbym tych kilku dni na cały kraj, ale ogólnie w Polsce zdecydowanie ponad standardowy % jest przez cc, terz niby położne, z tego co opowiadały, starają się z tym walczyć ale z drugiej strony jak pisałem wyżej, tylko kobieta sobie zażyczyła cc, nie ważne czy były powikłania ciąży wskazujące na to to lekarze zgadzali się na życzenia pacjentek.
1. Z tego co pamiętam, porody z cesarskim cięciem to było 42% wszystkich porodów
2. Czytałem o tym dwa lata temu, gdy temat mnie interesował
3. Wśród porodów, których przebieg znam (czyli przypadkowe osoby poznane ze szpitala oraz znajomi) większość matek rodziła jednak siłami natury
4. Jedna ze znajomych co rodziła siłami natury robiła tak wbrew sugestiom lekarzy, którzy sugerowali cc
5. Byłem też świadkiem jednego bardzo nagłego cc, które
Jest dokładnie tak jak piszesz. Teraz co prawda zaczęło się o tym mówić że naturalny poród jest lepszy i dla matki i dla dziecka, więc ze świadomością może trend się odwróci. Z drugiej strony sami nie wyobrażamy sobie jaki to ból i lęk
XXDDDDD
w każdym razie w praktyce widziałem więcej cc niż się spodziewałem. ale ogólnie dużo lepiej wyszło