Wpis z mikrobloga

Mirki, kolejny raz podejmuję próbę odchudzania i stąd kilka pytań. Wybaczcie za spam tagami, ale liczę na pomoc;D
1. Jak to jest z tym regularnym jedzeniem - chodzi o stałe pory codziennie (np. 7, 10, 13, 16, 19) czy o to, że gdy wstaje np. o 7 to jem powiedzmy 7.30, a następnie o 10.30, a jak wstaję o 11 to jem 11.30, a następnie 14.30?
2. Jak radzić sobie z regularnym jedzeniem w weekendu - w tygodniu nie mam z tym większego problemu, ale w weekend mój organizm nie potrzebuje takiej ilości jedzenia.
3. Jak często powinnam chodzić na siłkę? Dodam, że to początki, więc czy wystarczy co drugi dzień po 45-60 minut? Dodam, że na personalnego aktualnie mnie nie stać ( ͡° ʖ̯ ͡°)
4. Chodzi ktoś do Strong House na Rakowickiej w #krakow ? Jak z cenami bo google nic nie mówią;D
5. Co zamiast słodyczy? Jestem od nich mocno uzależniona, więc po prostu odstawienie ich nie wchodziw grę - po 2-3 dniach staję się nerwowa, drażliwa itp. Myślę dlatego o stopniowym ich odstawianiu - istnieje taka możliwość? Podobnie z chlebem.

Będę wdzięczna za porady od bardziej doświadczonych :)
#dieta #mikrokoksy #przestanbycgrubasem #redukcja #silownia
  • 48
@bartoszkowe: śmieciowe żarcie jest zazwyczaj tanie, ale to nie jest tak, że pełnoziarnisty ryż czy makaron, ciut lepsze płatki, jogurt naturalny itp itd są w niewiadomo jakich cenach. Jak chia za droga - siemie lniane. Swoją drogą czytaj ile kosztują w przeliczneiu na 100g, bo to najlepiej mówi czy coś jest tanie czy drogie (czasami male paczki są bardzo przedrożone). Poszperaj też w apce, tam masz też przepisy na fit łakocie
Jestem na diecie pudełkowej lightdiet i ustaliłam sobie co jaki czas jem posiłki. Zwykle tak co 2,5 albo co trzy godziny. Chodzę 3 razy na siłownię, w weekendy na squasha i jakoś kg lecą.
@bartolinx: mam jeszcze kilka pytań, mam nadzieję, że nie obrazisz się za zawołanie ʘʘ jeśli chodzi o np. obiady - w fitatu zapisuje ilość produktu nieprzetworzonego (przykładowo - makaron przed ugotowaniem czy po)?
Czy różnica 200kcal między dniami bez ćwiczeń to dużo? I czy w związku z tym, że danego dnia ćwiczyłam powinnam dodać do mojego dziennego zapotrzebowania kalorycznego jakieś kalorie (np. normalnie jem 1630kcal, a w dzień z
@bartoszkowe: W Fitatu większość produktów ma podaną kalorykę przed gotowaniem, ale są też rzeczy ugotowane. Osobiście wolę przed gotowaniem ważyć wszystko.
Moim zdaniem, jeśli nie masz w dniu treningowym 2 treningów i nie trenujesz zawodowo, nie ma co zwiększać sobie o 200kcal tej kalorycznosci. Lepiej, że organizm stałą ilość kcal dostaje.
@bartoszkowe: Nie ma za co :) Powiedz Ci tak, że jak się to przekalkuluje to się opłaca. Może fakt cena przerażać i to że trzeba całość zapłacić. Ale policzyć zrobienie obiadu każdego dnia, śniadania i 3 pozostałych posiłków w ciągu dnia to jednak wychodzi że się opłaca :)