Wpis z mikrobloga

@PanWinston: życie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale nie uważam tego za coś nienormalnego. W każdym związku są dni lepsze i gorsze - grunt, żeby nie dusić w sobie złości tylko rozmawiać o takich rzeczach ale wiem, że to nie jest takie proste. To przychodzi z czasem. a ciche dni niestety się zdarzają. Jak jest jakiś związek gdzie ludzie się nie kłócą to jest to trochę podejrzane
  • Odpowiedz
@tejotte: niedawno mineło 9 lat razem i czuję, że jestem na wylocie. Wałkowanie tych samych tematów nie ma sensu. Cichych dni było niewiele, bo nienawidzę takiego milczenia, ale po rozmowie niby coś sie zmienia na lepsze, a później wraca ze zdwojoną siłą. Bez żalu szukam czegoś do wynajęcia, ale studenty pryszczate wszystko wynajeły...
  • Odpowiedz
@PanWinston: ale to jest bardzo taktyczne zagranie. zamykasz się od środka, jak jej się zachce skorzystać z łazienki to zagrasz żeńskim fochem, że nie :D Ty masz bana na wyro, to różowy na łazienkę XD
  • Odpowiedz
@PanWinston: protip wsadź prysznic do umywalki/nad kibel i przełącz na baterii żeby woda leciała przez słuchawkę... Nie ma nic gorsze niż pobudka bez suchych ciuchów i w lodowatej wodzie.
  • Odpowiedz