Wodospad Seljalandsfoss. Za wodospadem znajduje się wnęka, która pozwala przespacerować się za spadającą wodą - uczucie i widoki niesamowite. Wodospad ma 60m wysokości i jest częścią rzeki Seljalands, która rozpoczyna swój bieg w topniejącym lodowcu wulkanu Eyjafjallajökull (tak, to ten co wstrzymał loty nad Europą). Zdjęcie moje.
@optimus_dime: Warto też wspomnieć, że jakieś 100 metrów dalej jest też inny, "ukryty" wodospad - Gljúfrabúi (fotka znaleziona na szybko w necie), który na mnie osobiście zrobił jeszcze większe wrażenie. Dla odmiany od Seljalandsfossa, praktycznie nie ma tam turystów - prawdopodobnie dlatego, że żeby sie do niego dostać, trzeba po kamyczkach pokonać płytką rzekę i wejść do groty. Trasa nie jest zbyt trudna, a widok i wrażenia są niezapomniane (⌐
@optimus_dime mam pytanie, zajmujesz się zawodowo fotografią? Nie obraź się proszę, pytam jako laik fotograficzny, sam swoje zdjęcia wykonywałem aparatem w telefonie, po co tak koloryzujesz zdjęcia? Przecież tam nie jest tak, jak przedstawiają Twoje fotki.. Owszem jest pięknie, ale zagięte odległości (np. zdjęcie zza wodospadu, wydaje się jakby tam było z 50 metrów, a tak na prawdę jest może z 10), niewystępujące kolory (w rzeczywistości nie ma tak
@odishewo: Siemka. Szczerze mowiac to za wiele tego zdjecia nie podkrecalem. Moze chmury i niebo troche wyciagnalem (moze troche za bardzo) i odrobine podbilem kolory, ale nie tak mocno. Jestem amatorem i nie zjamuje sie tym zawodowo. Korekte czy tez 'wywolywanie' robie wlasnie po to zeby oddac rzeczywistosc tak jak ja pamietam, a ktorej aparat z roznych powodow nie uchwycil. Ta zielona trawa wlasnie tak dla mnie wgladala a niebo bylo
@odishewo: Co do zagiecia to jest to stackup kilku zdjec, ktory ma pokrycie 180 stopni wiec szczerze nie wiem jak by to zdjecie mialo wgladac. Jako jeden dlugi pasek wygladalo by tak sobie. Co do 10m to chyba pamiec cie zawodzi bo wg wiki wodospad ma 60m (co napisalem w opisie zdjecia).
@optimus_dime Nie wiem czy będąc na wyspie miałeś okazję zobaczyć kolorowe góry w rezerwacie Fjallabak? Przed wycieczką zobaczyłem w Internecie zdjęcia. Myślałem, że dojadę na miejsce i zobaczę rzeczywisty kalejdoskop barw, tak jak to pokazują obrazki z Google. Gdy dotarłem na miejsce mocno się zawiodłem. Wszystko było szare i wypowiałe. Pewnie nie miałbym takich odczuć, gdybym wcześniej nie zaglądał do grafiki googlowskiej, gdzie jest mnóstwo podrasowanych zdjęć, które nijak mają się do
Warto też wspomnieć, że jakieś 100 metrów dalej jest też inny, "ukryty" wodospad - Gljúfrabúi (fotka znaleziona na szybko w necie), który na mnie osobiście zrobił jeszcze większe wrażenie. Dla odmiany od Seljalandsfossa, praktycznie nie ma tam turystów - prawdopodobnie dlatego, że żeby sie do niego dostać, trzeba po kamyczkach pokonać płytką rzekę i wejść do groty. Trasa nie jest zbyt trudna, a widok i wrażenia są niezapomniane (⌐͡■
Ehh, 37lat i chyba kryzys wieku średniego mnie dopadł. Dla hejterów mieszkam w Norwegii i tutaj są ładowarki ;-) #chwalesie #tesla #samochody oczywiście long range z 4x4
#mojezdjecie #islandia #fotografia #earthporn #exploworld #podroze #azylboners #optimusdimecontent
@optimus_dime: Potrafisz to wymówić?
@Paul167: Przejaśniło się na szczęscie, bo dzień wcześniej, a nawet jeszcze rano pogoda była paskudna więc w sumie faktycznie fart. :)
Warto też wspomnieć, że jakieś 100 metrów dalej jest też inny, "ukryty" wodospad - Gljúfrabúi (fotka znaleziona na szybko w necie), który na mnie osobiście zrobił jeszcze większe wrażenie. Dla odmiany od Seljalandsfossa, praktycznie nie ma tam turystów - prawdopodobnie dlatego, że żeby sie do niego dostać, trzeba po kamyczkach pokonać płytką rzekę i wejść do groty. Trasa nie jest zbyt trudna, a widok i wrażenia są niezapomniane (⌐
Komentarz usunięty przez autora
@optimus_dime mam pytanie, zajmujesz się zawodowo fotografią? Nie obraź się proszę, pytam jako laik fotograficzny, sam swoje zdjęcia wykonywałem aparatem w telefonie, po co tak koloryzujesz zdjęcia? Przecież tam nie jest tak, jak przedstawiają Twoje fotki.. Owszem jest pięknie, ale zagięte odległości (np. zdjęcie zza wodospadu, wydaje się jakby tam było z 50 metrów, a tak na prawdę jest może z 10), niewystępujące kolory (w rzeczywistości nie ma tak