[rales]

#gownowpis #wykop
Plan na życie według użytkowników portalu wykop.pl

1. Po gimnazjum idź do technikum albo zawodówki, b--ń Boże do liceum
2. Po ukończeniu technikum/zawodówki nie idź na studia
3. Zdobądź kwalifikacje na spawacza/tynkarza/operatora dźwigu
4. Pracuj w tym zawodzie
5. W międzyczasie ucz się w domu programowania oraz obcego języka, innego niż angielski
6. W wolnych chwilach chodź na siłkę, tylko FBW, najlepiej rób tylko przysiad i martwy ciąg
7. Gdy już nauczysz się programowania wyjedź za granice i tam programuj za 15k dolarów/franków
8. Najlepiej wyjedź do kraju spoza Unii (Kanada, USA, Norwegia, Szwajcaria, Australia)
8. Do 30stki nie pakuj się w żadne związki
9. Ruchaj randomowe typiary i podróżuj
10. Podróżuj i ruchaj randomowe typiary
11. Po 30stce możesz myśleć nad stabilizacją z jedną kobietą, ale nie bierz ślubu

Coś pominąłem?

[Kadej]

@Shatter: Teoretycznie tak, ale w zawodówce mają w sumie więcej praktyk. Niby technikum jest dobrym kompromisem pomiędzy LO a zawodówką, ale wielu absolwentów ani dobrze nie przygotuje się do matury, ani dobrze nie zda egz. zawodowego. A jak ktoś uwali zawodowy to jest w dupie i ma małe szanse na znalezienie sensowniej pracy w zawodzie.

[Kadej]

@Shatter: Jak ktoś wybiera byle jakie i ma taką postawę żeby o---------ć pańszczyznę i najmniej robić, to faktycznie, cudów się nie nauczy, ale jak ogarnie jakieś sensowne i ma chęci do pracy i nauki to się może sporo nauczyć.

[Kadej]

@Shatter: Wiem, że w technikum jest odgórnie narzucone miejsce praktyk, ale wydawało mi się, że w zawodówce można szukać gdzie indziej niż proponuje szkoła. Ale już pomijając ten aspekt sporo zależy od nastawienia osoby do nauki zawodu, o czym wyżej pisałem.

[Kadej]

@Shatter: Faktycznie, ale w przypadku szkoły zawodowej jak ma się profil młodocianego pracownika, to chyba miejsce praktyk można sobie wybrać, tak przynajmniej mój znajomy miał.

[GotoFinal]

@Kadej: tylko pomijasz że zawodówki są tylko na konkretne kierunki, jak właśnie jakiś mechanik itd. Więc często zawodówka wgl nie wchodzi w grę i jest tylko wybór LO czy technikum.
Hotelarze/Gastro mają jeszcze w technikum jakieś ciekawsze praktyki, często nawet 1 dzień na tydzień przez jakiś czas, to czasem może popłacić, ale infy raczej nie polecam nikomu.

[Kadej]

@GotoFinal: No właśnie informatyk to niby taki perspektywiczny zawód, a chyba większość moich kolegów po tech. Infornatyczbym nie pracuje w zawodzie.