Wpis z mikrobloga

@roko_ko: nie wiem. pewnie jest tak, jak mówisz.
wśród moich znajomych w wieku poborowym wszystkie dwie osoby (kolega i koleżanka) co chciały iść do wojska to poszły na jakieś szkolenia. wśród pozostałych nie dostrzegłem żeby były zwolennikami poboru.
jak jeszcze służba była obowiązkowa i ja byłem w wieku poborowym to tylko jednemu koledze nie udało się wymigać od woja. i po powrocie powiedział, że najgorszy czas w życiu. inna sprawa, że
@karmaisabitch: Jak tak patrzę na ludzi, szczególnie młodych - to tak.

Tylko wojsko powinno być dofinansowane i być czymś poważnym. Po prostu szykowaniem do obrony kraju i rodziny w razie potrzeby.

A nie #!$%@? jakimś pajacowaniem, czy wylewaniu na młodych swoich kompleksów.