Wpis z mikrobloga

Mirki, co tu sie wlasnie... to ja nawet nie. Do mojej #pracbaza przyszedł sąsiad z mieszkanie obok i mówi że jest taki problem, że od 16 lat (16 lat!?!) mamy zamienione liczniki od prądu i on płaci za nasz prąd a my za jego. W sumie to zawsze nurtowało mnie jak to jest że nasze drugie biuro które jest pare ulic dalej ma faktury za prąd 3 razy wyższe niż my, a jest podobnej wielkości i pracuje tam podobna ilość ludzi. Zagadka chyba właśnie sie rozwiązała ( ͡° ͜ʖ ͡°) Facet prawdopodobnie dopłacał pare stówek co miesiąc do naszego prądu :D