Wpis z mikrobloga

Kolejny raz mam dość współpracy z #rozowypasek w IT

Dostaje listę rzeczy które muszę zrobić, wchodzę na te witrynę ale wszystko z tego co jest wymienione tak naprawdę dziala, nie działają zupełnie inne rzeczy.

Legenda:
Ja - to oczywiście ja
Ona - project manager, chyba amerykanka, ale pewnosi nie mam

Ja: - Cześć, te rzeczy które są wymienione w "TODO list" działają, nie dzialaja inne rzeczy, to nad nimi mam pracować ?
Ona: - to jest bardzo proste zadanie
Ja: - No może i proste, ale muszę dokładnie wiedzieć co mam zrobić
Ona: - to ma po prostu działać
Ja: - ale tłumacze ci ze wszystko wymienione na liście działa, można dodawać i edytować rekordy, z innych rzeczy (niewymienionych) nie działa np paginacji
Ona : - nie obchodzą mnie szczegóły, masz to zrobić
Ja: ale co konkretnie mam zrobić ?
Ona: Byc może jest jest to dla ciebie zbyt skomplikowane zadanie
Ja: (#!$%@?.jpg) Czy w ogóle porownalas listę zadań która sama mi wysłałaś ze stanem faktycznym ?

Na tym urywa się kontakt.
Mija 14 godzin.

Ona: Czy skończyłeś swoje zadanie ? Proszę wyślij mi nowe pliki

xD

Dodam ze wcześniej pisała ze kiedyś była programistka (co mnie bardzo dziwi).

#logikarozowychpaskow #webdev #programowanie
  • 95
  • Odpowiedz
Twoja pani PM ma, takie mam wrażenie, to samo, co mój kierownik, czyli potrzebę tego, żeby coś się działo wokół. Bzdurne polecenia takich ludzi się uprzejmie zlewa i informuje się ich na końcu, że zrobione i już działa.


@Fafnucek:
Właściwie to wyjaśniłeś chłopakowi już wszystko xD. Niech idzie w świat z nową mądrością i żyje mu się lepiej. Po jakimś czasie ogarnie, że miałeś rację. Szkoda, że mi ktoś parę
Flypho - > Twoja pani PM ma, takie mam wrażenie, to samo, co mój kierownik, czyli pot...

źródło: comment_UL6sgJwdMVFovzVDz4ku5aBHAFN3pdSX.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@michal_szn: Ta różowa szefowa przypomina mi moją szefową z jednej gównopracy, w której wytrwałem 2 tygodnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak zacząłem pracę też dostałem listę zadań, których nikt nie wiedział jak ogarnąć, gadka z szefową była oparta na zasadzie "zrób to, nie obchodzi mnie jak i do końca nie wiem co masz zrobić, ale ma być zrobione", a kiedy ja zacząłem sam ogarniać pewne rzeczy
  • Odpowiedz
@michal_szn: Ale czym Ty się przejmujesz? Skoro działa i masz na to X godzin, to rób sobie coś w tym czasie, nie wiem, pooglądaj YT, poucz się, pograj w coś i potem napisz że skończyłeś.
  • Odpowiedz
@michal_szn Akurat też musiałam dzisiaj pobiec do działu IT po pomoc, komputer UMAR NA ŚMIERĆ i teraz czek mnie co najmniej godzina siedzenia na wykopie, zanim skończą się testy twardego dysku czy coś tam:p wracając do Twojego posta - myślę, że płeć gra tu rolę drugorzędną, a baba jest zwyczajnie #!$%@?ęta i pewnie zachowuje się w ten sposób w wielu sytuacjach
  • Odpowiedz
Byc może jest jest to dla ciebie zbyt skomplikowane zadanie


@michal_szn: Ja #!$%@?, gdyby jakis anon po drugiej stronie Skype'a mi tak napisał to bym kazał mu to zrobić samemu i się #!$%@?ć na ryj.
  • Odpowiedz
@michal_szn: ziomuś, jak jest taki beton, to popisz testy do jej wymagań. Jak już wszystkie będą zielone za parę godzin to commituj i pisz, że robota wykonana i masz na to poparcie testami. Przy okazji oszczędzisz w przyszłości czas sobie I innym developerom na szukanie przyczyn regresji.
  • Odpowiedz
@Fafnucek: > Siedzisz 3 dni, w między-czasie wysyłasz PM maile, jak to ciężko pracujrsz, ba koniec wysyłasz maila, że było w hui ciężko, ale dałeś radę i pliki, które niby przerobiłeś (dodajesz jakieś komentarze, zmieniasz zmienne itp.) i cieszysz się tym, że szefowa wypłaca ci premię za dobrą robotę.

Przecież praktycznie w każdym projekcie używa się systemów kontroli wersji i systemów do zatwierdzania zmian, np. git i gerrit. Kodu nie
  • Odpowiedz
Dodam ze wcześniej pisała ze kiedyś była programistka (co mnie bardzo dziwi).


@michal_szn: Wygląda jakby zautomatyzowała pracę PMa prostym skryptem w cronie, co oznacza że coś tam programować umie. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz