Wpis z mikrobloga

Lepiej kupić gówniany i brzydki samochód, byleby nie był niemiecki ( )


@Jerry664: współczuję spojrzenia.
Według mnie lepiej kupić Mazdę, Toyotę, Alfę Romeo, Lexusa, Jaguara czy coś innego niż jeździć jak armia klonów w Octaviach, Passatach, BMW 3 czy Audi A4.

  • Odpowiedz
@MagnaPomerania Pewnie, że mit, chyba od kilkunastu lat nie ma tak głupich osób by w to wierzyć. Wystarczy popatrzeć na ceny Toyoty, awaryjne samochody nie byłyby tak drogie
Ale i tak wolałbym jeździć BMW czy Audi niż Toyotą czy Hyundaiem, głównie ze względów wizualnych
  • Odpowiedz
Ale i tak wolałbym jeździć BMW czy Audi niż Toyotą czy Hyundaiem


@Jerry664: ale bądź sprawiedliwy i porównuj niemieckie "premium" do innych "premium", a nie zwykłych marek. Toyota, Mazda czy Hyundai to konkurenci bardziej Opla i VW.

Lexus, Infiniti, Jaguar i Alfa Romeo to już rywale BMW i Audi.

Rozumiem, że Lexus IS, Infiniti Q50, Jaguar XE czy Alfa Romeo Giulia wizualnie są gorsze (według ciebie) od A4, C klasy
M.....a - > Ale i tak wolałbym jeździć BMW czy Audi niż Toyotą czy Hyundaiem

@Jerr...

źródło: comment_S57rBpfPzvC58tKGmMaFr1I03KdDnlUa.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Jerry664: @MagnaPomerania: no ale ja poważnie pytam. Nie wiem czy sobie nie kupić np. golfa VI jako pierwszy samochód, mam dość dużo kasy odłożonej i dopiero niedawno mi przyszedł pomysł jak sobie uświadomiłem, że moja jazda rowerem przez Kraków nie przejdzie w grudniu i trzeba jakoś ocalić rigcz. Bo komunikacja miejska na mojej linii tramwajowej ma awarię 2x dziennie. I tak bym się zaczął pytać o opinie czemu
  • Odpowiedz
@Firenz: VW nie są gówniane. Są nudne i poprawne.

Są jak motoryzacyjny ekwiwalent kanapki z masłem. Zapełnisz brzuch, nie zatrujesz się, ale nic ponad to.

W moich oczach kupienie VW to jak powiedzenie "mam wysrane na motoryzację, kupuję pierwsze-lepsze, byleby jeździło".
Zwłaszcza, że od 10 lat rzekoma bezawaryjność VW to mit i ile razy słyszałem psioczenia na sypiące się TDi to nawet nie zliczę ( ͡
  • Odpowiedz
@MagnaPomerania Obiektywnie nie, ale jeśli chodzi o subiektywne odczucia to z podanych przez ciebie samochodów to Jaguar jest bardzo ładny(nie pamiętam brzydkiego Jaguara), Alfa też ujdzie. Mercedes i Infiniti to nie moja bajka, a przód w nowych Lexusach przegrywa dla mnie nawet z Fiatem. Lubię po prostu proste, niekiedy kanciaste kształty

@Firenz Młodszego niż 10 lat używanego VW bym nie kupił, bo jako samochody nie są złe, ale trwałość i
  • Odpowiedz