Wpis z mikrobloga

klasyczny wsiurowóz to byłaby jakaś BMW 3 z naklejką "M-Power" albo inne zwieśniaczone Audi A4 (że o VW nie wspomnę).


@MagnaPomerania: Są jednak porządni ludzie o dobrych poglądach na tym świecie(σ ͜ʖσ)
  • Odpowiedz
@bacanahali co wybrała?
Alfa ma w takim budżecie dobry stosunek ceny do wyposażenia i mocy.
Jak na służbowe, to może być dobry wybór, bo nie przejmujesz się ponadprzeciętną utratą wartości i legendarną awaryjnością.
  • Odpowiedz
@bacanahali:

zona wybierala ostatnio sluzbowe auto, okolice 140k. Japońce niestety za drogie lub za slabe


Nawet, jeśli to 140k to brutto, to w tej cenie jest już doposażona mazda 6 z benzyną 2.0 192km. Brałbym.
  • Odpowiedz
Nawet, jeśli to 140k to brutto, to w tej cenie jest już doposażona mazda 6 z benzyną 2.0 192km. Brałbym.


@nachteil: To byl jej pierwszy wybór, niestety nie zmiescila sie w kwocie za rate (bo cena auta to raz, potem masz kwote leasingu, a ona musi mieć dopuszczalny przebieg 60k rocznie). Liczyła bardzo na Mazde, ale niestety.
  • Odpowiedz
@bacanahali ja bym poszedł nie w rozmiar, a w wyposażenie i moc.
Wybrałbym kompakt z największym dostępnym silnikiem i bardzo dobre wyposażenie.
SUV 4x4 za taką kasę to raczej prawie golas.
  • Odpowiedz
@rraaddeekk: cross over. Jest dobrze. Automat, 4x4, diesel, 185KM, nawigacja, skórzana tapicerka, jakies tam asystenty jazdy. Nie jest to golas.
W rozmiar musiala troche pójść, bo mamy dzieci wiec na pewno wiekszy sie przyda. Ja jej proponowalem Mazde 3, Volvo v40. Ba, mogla miec najnowszą Insignie. Tylko na to wszystko sie czeka, Kia była od ręki. Poza tym chciala spróbowac jak sie jeździ takim pseudo terenowym.
  • Odpowiedz
@rraaddeekk: chciala niech ma, to jej auto, mi nic do tego (chociaz jak sobie pomysle co mozna by miec za taka kase, jezeli czasu na poszukiwania byloby wiecej, to az mnie sciska). Duze kombi juz mamy, wiec alternatywa jest.
  • Odpowiedz