Wpis z mikrobloga

mało sklepów odwiedzasz, da się wyhaczyć parę ładnych kasjerek :) ale wiadomo - większość to niestety zaniedbane grażyny:)


@Jokker: nie chodziło mi o wiek, po prostu widać że po kilku h takiej pracy ludzie mają dość.

Podam Ci przykład, pewnie zaraz parę osób wyśmieje, ale prawdziwy z wczoraj :)

Wykładam zakupy na taśmę (dokładnie 1 sztukę zakupów, jaką to zaraz napiszę niżej), taśma się przesuwa, kasjerka bierze mój zakup do skasowania,
  • Odpowiedz
to ja zostaje w piwnicy XDDD


@wpoz: Jak chcesz poćwiczyć gadkę to na początek polecam takie sklepy gdzie jesteś pierwszy i ostatni raz. Nie będziesz się stresował czy się ośmieszysz, bo i tak tam nie wrócisz.
  • Odpowiedz