Wpis z mikrobloga

Dworzec w Poznaniu to najbardziej debilny dworzec w Polsce.

Wy nie macie w pyrowskich szkołach matematyki, że Was tam uczą liczyć w taki sposób? Czy jesteście takimi fanami Gwiezdnych Wojen, że też postanowiliście numerować wszystko od dupy strony?

"Pociąg intersyty ze stacji x do stacji y, odjedzie z peronu 4a tor 58". I już wiesz, że jesteś w czarnej dupie.

Stoisz na peronie czwartym, słyszysz komunikat, że z peronu trzeciego odjeżdża Twój pociąg, więc myślisz "HMMMMM, trójka jest obok czwórki, jak dobrze, że nie muszę daleko iść"


Idziesz na peron obok, a tam, peron piąty. Myślisz, "o kruca fuks, cofnę się, gapa ze mnie!". Cofasz się, a Tam... teleport, bo jesteś na peronie pierwszym!

WTF?!

I biegasz, szukasz, przejścia, tunele w wiecznym remoncie, galerie, te idiotyczne rogale za 10 PLN sztuka, biletomaty, remonty, pętla autobusowa, galeria, makdonald, schody ruchome w dół, przejścia naziemne. Jest! Znajdujesz! Ale przykro mi, Twój pociąg odjechał 40 minut temu, Ty w tym czasie biegałeś po dworcu jak kretyn bo całe życie żyłeś w błędzie uznając, że 1, 2, 3, 4, 5, 6 to właściwa kolejność.

Albo lepsza sytuacja. Wysiadasz na peronie trzecim i wiesz, że masz przesiadkę na peronie czwartym. Co za szczęście! Tak blisko! Patrzysz, że masz peron drugi po prawej, więc idziesz w lewo a tam...


Idziesz do maka i zastanawiasz się co Cię podkusiło żeby brać przesiadkę w Poznaniu bez przynajmniej godziny zapasu na bieganie po tym ichnim domu wariatów.

#pkp #pociagi #polska #kolej #podroze #zalesie #gorzkiezale #poznan #truestory
H.....k - Dworzec w Poznaniu to najbardziej debilny dworzec w Polsce. 

Wy nie maci...

źródło: comment_qsGA4cXS9xDdntHzVRCzwxggilBnT4ZP.jpg

Pobierz
  • 83
  • Odpowiedz
Osobiście uważam że bez sensu jest w ogóle numerowane peronów I osobno torów. Nie można używać tylko jednej numeracji zamiast bez sensu mieszać? Na Głównym w Krakowie perony są po kolei a numery torów totalnie z czapy. Rozumiem że to może mieć znaczenie dla kolejarzy ale po co używać tego wobec podróżnych?
  • Odpowiedz
@flager To na sens, numeracja jest logiczna. Tylko że niepotrzebna dla pasażerów. W niektórych krajach jest tak, że jedna strona peronu to "peron 1" a druga strona to "peron 2". Łatwiej się wtedy odnaleźć podróżnemu. Zwłaszcza gdy ten ledwo albo wcale nie zna polskiego i może nie wiedzieć która cyfra za co odpowiada.
  • Odpowiedz
  • 2
@Griezzlie W sumie dla pasażerów numeracja torów przy peronach mogłaby być niezależna od numeracji torów wynikającej z zarządzaniem ruchem.
Kiedyś na jakimś dworcu widziałem tory "literowane" np. peron 2 tor A.
  • Odpowiedz
@HonyszkeKojok: moim ulubionym peronem był peron siódmy, jak trzeba było zapierdzielać jeszcze za peron szósty, potem wejść po schodach do jeszcze starszego budynku dworca, tego małego, potem wyjść z niego, okrążyć i dopiero tam siódemka. I spróbuj zdążyć. :v
  • Odpowiedz
  • 3
W sumie dla pasażerów numeracja torów przy peronach mogłaby być niezależna od numeracji torów wynikającej z zarządzaniem ruchem.
Kiedyś na jakimś dworcu widziałem tory "literowane" np. peron 2 tor A.

@flager w Poznaniu są numerowane peronu 4, 4a,4b, 2, 2a, 1,1a to już byłby zamęt. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@HonyszkeKojok: Mialem tą samą sytaucje. czekałem na 4, mial odjeżdzać 4a. Patrze jest napis sektor A, a tam sektor B. no to czekam przy A. Okazało się, że to dotyczyły tego peronu 4, a peron 4a to inny peron dalej 200 m. Dzieki temu #!$%@?ł mi pociąg, którym wracałem z wakacji z lotniska.
  • Odpowiedz
@HonyszkeKojok: Tu się nie ma z czego śmiać. Za imbecyla się nie uważam, ale jak kiedyś miałem pierwszy raz w życiu przesiadkę w #poznan to stałem na peronie, a pociąg odjechał. Przyjechałem z Gliwic na peron 4. Miałem przesiadkę za 10 minut na peronie 2a. To idę tunelem, wychodzę na peron drugi i pisze peron 2 sektor a. No to stoję, stoję, stoję i przyjechał pociąg, ale inny niż chciałem. Mój
  • Odpowiedz