[Dalamar]

Szczerze? Ja się zawsze zastanawiałem, jak to jest że Seby nie przychodzą i nie okradają/niszczą namiotów?

#woodstock

[w.....y]

@Dalamar: po pierwsze to nie za bardzo jest co kraść, a po drugie złodziejstwo jest tam raczej słabo widziane i nie opłaca się ryzykować #!$%@?. Nie wiem co mogliby mi tam ukraść jak ostatnio byłem. Folię NRC? Czy #!$%@? szampon xD.

[l-da]

@Dalamar: tam nie ma nic cennego, a nie wiadomo kto tam w środku siedzi, za duże ryzyko

[perki51]

@Dalamar: No co wy... przecież często kradną. Jak zostawisz w nocy namiot bez nadzoru to całkiem prawdopodobne, że coś z niego zniknie.

[hadrian3]

@Dalamar: kradną, ale okradanie grupy #!$%@? osób to niezbyt dobry pomysł

[S.....e]

@Dalamar: @wysuszony: @perki51: kradną na obrzeżach terenu woodstocku
Raz mielismy sytuacje że #!$%@? typowi plecak z pod głowy (spał na nim), często sie slyszy o tym ze kradna ludzie mieszkajacy w okolicy przychodzacy w nocy na szaber
W nocy dookoła terenu chodzą grupy po 20 typa z pokojowego patrolu i szukaja tych co kradną, nawet oni nam mówili że łapali syfiarzy mieszkających w okolicach, którzy kradli wszystko - alko,

[walker84]

@Dalamar Kradną, oj kradną. Kilka lat temu w nocy ukradli mi namiot ze wszystkimi rzeczami. Nie wiem do końca jak, ani po co ale jak rano chciałem się trochę zdrzemnąć to musiałem pod drzewkiem -.-