Wpis z mikrobloga

Dobra ja rozumiem że kobiety i klimatyzacja to zawsze złe połączenie ale jeśli ktoś przy 26 stopniach w pokoju protestuje przed włączeniem klimatyzacji bo mu zimno to chyba powinien iść do lekarza. To nie jest normalna temperatura do pracy.

#pracbaza #korposwiat
  • 86
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 34
Tu nie chodzi o psychiatrę.
@plushy: i tu się niestety mylisz. Tu właśnie chodzi o psychiatrę. Mam znajomych, którzy dziecko nawet w upały ciepło ubierają a niedawno w upalnym czerwcu mieli włączone ogrzewanie. Chyba nie muszę mówić, że dziecko im ciągle choruje? To jest jakaś s---------a cecha występująca głównie u Polaków, żeby ciągle się przegrzewać. Nie chcę generalizować i przypisywać tego zachowania tylko naszym rodakom, bo są wśród nas normalni,
  • Odpowiedz
@plushy: 26 - najgorzej ()

Za to u mnie dzisiaj skrajna sytuacja- kumplowi jakiś ukryty progesteron się chyba uaktywnił, bo w swetrze chodził i twierdził, że zimno w biurze xD
  • Odpowiedz
@plushy: Widzę, że wypowiedziało się dużo osób i ja podzielam opinię. Przy 23-24 stopni mogę siedzieć. Natomiast przy 26 zaczynam pływać. Lepsze niż 26 stopni jest chociażby np. 25 albo 27 stopni. Powiedziałbym wręcz, że nawet 30 i 15 stopni jest lepsze niż 26. Bo przy 23-24 można wysiedzieć, ale przy 26 najgorzej. Mówiąc krótko: nie da się.

Pozdrawiam cieplutko (ale nie w 26 stopniach)
  • Odpowiedz
@plushy poć się człowieku przez cały dzień w dżinsach i koszuli z długim rękawem, bo pinda jedna z drugą założyły przewiewną kieckę, satynową bluzeczkę bez rękawów i balerinki (,)
  • Odpowiedz
@plushy: sami faceci ktos wchodzi to marznie kazdy wxhodzi i marznie nawet ja jak wracam to marzne 16 stopni na klimie w lato i wiosne oraz jesien to cud xD ps z reguly ciut wiecej ale jak sie siedzi na pelnych obrotach orzed kompem 24 h jak jest chlodniej to soe pracuje a nie spi ^^
  • Odpowiedz
Jako że mam podgląd do automatyki wielu biurowców i wiem jakie temperatury są najczęściej nastawione na openspace, twierdze że optymalną temperaturą przy pracy biurowej to 23st. C
  • Odpowiedz
@plushy: cieplolubni czesciej choruja niz zimnolubni. W zimnie lepiej sie spi i nie rozwijaja sie zarazki. Gdy polejemy zimna woda na smierdzace rzeczy smrod przestaje sie roznosic. Zimne prysznice dzialaja jak poranna kawa. Zimna temperatura gwarantuje rzeskosc i trzezwosc umyslu. Zimno uodparnia.

Zalety ciepla?
Cieplo sie przydaje podczas mroznych zim.i tyle.

ZIMNO FTW!
  • Odpowiedz
@plushy: właśnie jestem w hotelu i temperatura jest zablokowana na 18 stopniach, wiecej nie można. Kobieta z twojej historii dostałaby hipotermii
  • Odpowiedz
@plushy Mireczku mam dla Ciebie coś ciekawego - nasza opaska chłodząca ICY FOX z pewnością Ci pomoże ( ͡° ͜ʖ ͡°) odezwij się do mnie w PW, mam dla Ciebie propozycję i pogadamy o szczegółach :)
  • Odpowiedz
@Hannahalla: Nie trzeba być grubasem, by odczuwać dyskomfort termalny. :> najzabawniej to wygląda w środowisku IT - 90% biura umiera bo jednej kobiecie chłodno od klimy. Jeszcze wchodzi ta chora akcja, że zamiast włączyć klimę rano i cały czas podtrzymywałaby temperaturę to bawi się z włączaniem jej na 5 minut co godzinę. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@kochamschabowe: Te kobiety które narzekały na temperaturę na równi z mężczyznami (temperatura na zewnątrz) były baaaaaaaaaaardzo grube. Na swoim przykładzie powiem iż lato w 70% muszę przechodzić w swetrze/bluzie/długim rękawie. Dziś było na tyle ciepło że mogłam sobie pozwolić na krótki rękaw i było ciepło. Tak było od zawsze i cóż, taka uroda :P
I zdaję sobie z tego sprawę że osobom ciepłolubnym łatwiej jest założyć dwa swetry niż żeby
  • Odpowiedz