[Kakergetes]

Aleksander Wielki był człowiekiem pamiętliwym. W młodości królewicz miał surowego wychowawcę - Leonidasa.

Pewnego razu w czasie składania ofiar bogom, Aleksander nabrał garściami kadziła i spalił je na cześć bogów. Nie spodobało się to Leonidasowi, który skarcił wychowanka: "Aleksandrze, gdy zawładniesz krajem wydającym wonności, będziesz tak obficie ofiarował bogom kadzidło.Teraz jednak musisz oszczędnie używać tego, co masz".

Wiele lat później, gdy Aleksander podbił Wschód, wysłał Leonidasowi pięćset talentów kadzidła i sto talentów mirry, z dopiskiem - "Posyłam ci kadzidła szczodrze, a także mirry, żebyś przestał bogom skąpić".

Lubisz historię starożytną? - odwiedź mnie na - https://antyczny.blog/

Jeśli chcecie śledzić na bieżąco historyczne anegdoty i bon moty obserwujcie tag: #antycznyblog

#ciekawostkihistoryczne #historia #antycznyblog #starozytnosc

[W.....z]

@Kakergetes: Z ciekawości: z której książki pochodzi anegdota? Z Druon czy z Plutarcha?

[Kakergetes]

@Xarazix: Tutaj tylko krótkie teksty, na blogu masz długie artykuły.

[Kakergetes]

@Wergiliusz: To z Plutarcha, Żywot Aleksandra, w: Żywotach Sławnych Mężów, 25. 6-8.

[Kakergetes]

@luukasek: To zależy który talent, bo było ich kilka rodzajów. Talent attycki ważył 26 kg, rzymski - 32,3 kg, a było ich więcej.

[l.....k]

@Kakergetes: dziękuję za info.. nie wiedziałem o tym!