Wpis z mikrobloga

@QBA__: Haha, no bo ja jestem normalna ( ͡° ͜ʖ ͡°) Po prostu mam depresję. Zresztą tutaj nawet osoby ze schizofrenią paranoidalną jeśli wystarczająco długo i regularnie biorą leki, to są względnie "normalne" - miłe, inteligentne, można z nimi normalnie porozmawiać. Nie każda choroba psychiczna to popularny "bzik" i na szczęście coraz więcej ludzi zaczyna to rozumieć.
@pmache: Co: "czemu"? Czemu jestem chora, czemu
  • Odpowiedz
@OlejekErotyczny: Brawo, rozgryzłeś mnie. Jestem w zwykłym szpitalu i leżę na łóżku w spodniach z paskiem ( )
@Apgan: Zbieraj się jak najszybciej, zanim będziesz musiał brać psychotropy jak ja. Im dłużej ignorujesz problem, tym mocniej pewnego dnia wybuchnie Ci w twarz, a takie rzeczy same z siebie nie przechodzą.
@vegetassj1: Haha, dzięki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@tomek001: Ja akurat lubię swoją pracę, więc trochę inaczej do tego podchodzę.
@FeniEnt: Tak to właśnie wygląda. Na zasadzie "jak bolał mnie ząb, to wyrwałam". Jeśli ktoś czuje psychiczne cierpienie, to czasami jedynym sposobem na zakończenie go wydaje się zakończenie życia. Oczywiście to nieprawda, bo zawsze można poszukać pomocy. Żyjemy w takich czasach, że ta pomoc jest na wyciągnięcie ręki, tylko trzeba poprosić.
@KarPaKo: Haha no
  • Odpowiedz
@vegetassj1: Jeśli kiedyś będę w Warszawie, to pewnie. Tylko że nigdy tam nie byłam i nie sądzę żebym była, bo nie mam w tym żadnego interesu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pmache: Jestem chora psychicznie. Czy to pojęcie jest Ci obce?
  • Odpowiedz
@wypok_smieszne_obrazki: Codziennie od poniedziałku do piątku jest cała wizytacja ( ͡° ͜ʖ ͡°) Lekarze, terapeuci i pielęgniarki (łącznie ponad dziesięć osób) chodzą po salach i pytają każdego czy wszystko w porządku. Wieczorem przechadza się tylko jeden lekarz z tym samym pytaniem. W weekendy nie ma w ogóle, co według mnie jest trochę dziwne.
  • Odpowiedz
@Marbarella jak wygląda tam leczenie? Jak często masz jakieś zajęcia? Grupowe czy indywidualne? Jakoś organizują wam czas wolny czy jak w zwykłym szpitalu się leży i się nudzi :p ?
  • Odpowiedz
@AyyLemao: mam wrażenie że jakbym biegał jak osioł i bawił się w te całe grupowe crossfity i zaczął zadawać się z niektórymi ludźmi to mógłbym do reszty stracić wiarę w sens istnienia i dostać choroby psychicznej.
z grubsza masz być zdolny do pracy i osiągać coraz lepsze wyniki wypracowując dla kogoś kapitał.
ale ze mnie pesymista.
  • Odpowiedz