Wpis z mikrobloga

@Garg84: Brak bezstresowego wychowania robi swoje. Dzieciaki wiedzą, że nie poniosą żadnych konsekwencji to bez wahania sięgają po używki i alienują się od rodziny. Imponuje im widok starszych kolegów, którzy według nich prowadzą fajne życie bez ograniczeń jakie mają np.: w domu.

Kiedyś na samą myśl, że mogłem dostać lanie od ojca/matki szybko stawiałem do pionu i z głowy wylatywały mi głupie pomysły.
@Garg84: Zajęcia wychowawcze nie dadzą wiele, jeśli babilon dalej będzie bombardował umysły młodych. To system poprzez, media czy kreowanie wzorców dla młodych powoduje takie zachowania. Stres rodziców na głowach których piętrzą się problemy też nie pomaga. A na zdjęciu dzieci z UK, które generalnie wychowują się same na ulicy.
Wszechobecna przemoc, kult pieniądza, zanik wartości a co w zamian?
@Garg84: Myślę że są bardziej #!$%@? ze względu na to że internet teraz zapewnia dużo większą propagację głupoty i przyczynia się do stawiania za wzorce np. jakichś zjebów z jutuba.
@Garg84: Wydaje mi się, że nie. Po prostu każde pokolenie narzeka na swoich następców. Moi rodzice i dziadkowie narzekali na moje pokolenie, a wyrosnęliśmy raczej na normalnych zwykłych ludzi. Za młodu robiliśmy różne głupie rzeczy jak każe pokolenie, ale jesteśmy przystosowani do społeczeństwa. Podobnie będzie z nami kiedy już będziemy mieli po te 30-40 lat i również będziemy narzekać na swoich następców, że niewychowane, że "ja w twoim wieku to już
@Garg84: patola bogatych rodziców zawsze się wybroni za pieniądze rodziców, chociaż tacy co mają bogatych starych wiedzą że mają za dużo do stracenia żeby za bardzo patolować.
Jeśli chodzi o biedną paleologie to porostu przed internetem człowiek ich nie oglądał, żyli w sowim świecie socjalnych / komunalnych mieszkań, mają kiepskie geny i ich ordynarni rodzice ich nie wychowają. Teraz jak mają internet to mongą chociaż się czegoś dowiedzieć.
A te brytole