Wpis z mikrobloga

@detmichal: chyba nigdy nie zrozumiem po co ludzie kupują auto w salonie, no chyba że w leasing na firmę, inaczej to hajs w błoto, bo jak już chcesz nowe auto to wystarczy kupić roczne z przebiegiem b. niskim a tańsze będzie na pewno 30%
@warszawiak39: kto to po co sprzedaje roczny samochód, na to pytanie należy sobie najpierw odpowiedzieć. Pytanie czy jesteś w stanie zaakceptować taka odpowiedź. Innymi słowy, nie kupuje się samochodów rocznych, dwuletnich,ogólnie w miarę nowych z niskimi przebiegami.
@ksiak: coo? widze że nie jestes w temacie; ludzie biora w leasing ma firme takie drogie auta z salonu i przez rok placą np 12 rat po 2tys, a potem dostaja od dealera propozycje nowego auta, a "stare" mogą odkupic za 2/3 ceny lub wytawic żeby ktos kupil, te 2 tys miesiecznie wliczaja sobie jako koszty firmy i wsioo
@ksiak: tak, w zamian dostaje nówkę nie śmiganą za którą znowu może placic 2k miesiecznie, kogo byłoby stac żeby kupowac auta za 150-200k w polsce, a zobacz ile ich śmiga po ulicach i stoi nawet na zwykłych osiedlach