Wpis z mikrobloga

pamiętam, że kampania była dosyć trudna.


@EtaCarinae: Głównie przez swoje ograniczenia. W mało której misji można było coś budować, a nawet jak już pozwolono, to i tak ograniczano ilość możliwych budynków.

Gra pokazywała pazur dopiero na losowych mapach.
  • Odpowiedz
@Kuno_Wittram: Robiłem kilka podejść do tej gry. Ktoś przesadził z poziomem trudności w kampanii i pomimo sensownej rozgrywki, szlag człowieka trafiał że ciągle musiał żonglować 'save/load'. Nawet jak naprodukowało się wojska, to bez odpowiedniej, szybko zmiennej taktyki i odrobiny szczęścia, wszystko szło w cholerę.

Od siebie polecam zaś 'Kroniki Czarnego Księżyca' ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Robiłem kilka podejść do tej gry. Ktoś przesadził z poziomem trudności w kampanii i pomimo sensownej rozgrywki, szlag człowieka trafiał że ciągle musiał żonglować 'save/load'. Nawet jak naprodukowało się wojska, to bez odpowiedniej, szybko zmiennej taktyki i odrobiny szczęścia, wszystko szło w cholerę.


@Aderar: Do oryginalnej kampanii nawet nie podchodziłem. Losowe mapy+mapy z internetu+zaawansowany edytor map dawały zabawy aż nadto.
  • Odpowiedz
@Kuno_Wittram: Warto zwrócić uwagę, że społeczność tej gry jest upośledzona umysłowo i wymyśliła do tej gry tzw. "zasady", z których najgłupszą jest zakaz atakowania ekonomii przeciwnika XD. Przez to bardzo trudno znaleźć kogoś do grania po sieci po bożemu.
  • Odpowiedz
@asenjo: Wszystkiego co nie ma zastosowania militarnego: farm, chłopów, pól, magazynów. Co więcej, budynki trzeba budować w określonym porządku: musisz stosować zasadę tzw. frontu, znaczy wszystkie budynki militarne stawiasz na przodzie. Przeciwnik zaś może atakować tylko twój front, za ekonomię może się zabrać tylko gdy front jest zniszczony i generalnie jest już gg.

Natomiast atakować przeciwnika można dopiero od określonej minuty. Kiedyś trwała gorączkowa dyskusja na forach, czy ma to
  • Odpowiedz