Wpis z mikrobloga

Zawsze rozwala mnie jak ktoś chwali się tym że przesiada się z kilkunastoletniego "gruza" do nówki z salonu którą jest najczęściej jakaś Dacia, Fiat czy inna Toyota xDDD. No faktycznie, skrzypiące plastiki, tandetny tablet + tempomat który na polskich drogach nie ma praktycznie zastosowania to jest jednak przeskok. No ale nówka z salonu czaisz? NÓWKA. To nic że komfort jazdy porównywalny jest do taczki i taki 20 letni Lexus czy BMW poza brakiem pierdyliarda czujników bije na głowę te marki. No ale jak ktoś lubi polansować się hybrydą to czemu nie
#samochody #motoryzacja
  • 156
  • Odpowiedz
@Wraczek: ciekawe jakbyś się zachował gdyby poprzedni właściciel twojego auta zapytał jak się siedzi w fotelu który wypierdział dla ciebie xD Słodko ci pachną moje bączki? Znalazłeś moje kozy z nosa które pod fotelem zostawiłem? xD Faktycznie, nówka Dacia tego nie ma.
  • Odpowiedz
  • 730
@Wraczek: takie posty zawsze dodają ludzie, którzy jeżdżą nastoletnią klasą premium skręconą z 500k na 200k, żeby sobie zracjonalizować swój zakup, bo ich zazwyczaj nie stać na nową Toyotę.

Samochód z salonu, to jest spokój na kilka lat, jeśli chodzi o obsługę. Do tego dochodzi brak konieczności użerania się z handlarskimi pomiotami, wszystkie współczesne udogodnienia, lepsze światła, media itd. Same plusy.

20-letnie BMW jest bez sensu, ale 30-letnie już spoko.
  • Odpowiedz
@Wraczek: Takie bzdury, to może pisać tylko właściciel 20 letniego gruza, którego nie stać nawet na dwuletnią używaną Dacię. XD
Jak twój 20 letni Lexus, albo BMW się zepsuje, to dopiero jest płacz i drutowanie, albo jeździ taki z choinką na desce, z tłuczącym zawieszeniem, dolewa litr oleju na 1000 km i pieprzy, że te nowe to złomy.
Prawda jest taka, że mało kogo stać na utrzymywanie 20 letniego BMW,
  • Odpowiedz
  • 6
@epicentrum_chaosu: Jak ktoś kupuje kilkunastoletni samochód już w stanie gruza nadającego się na złom to nic dziwnego że sprawia problemy takie jak wypisałeś. Ja kupiłem auto od Niemca, włożyłem w nie przez 10 lat może z pare tysięcy, nigdy mnie nie zawiodło a robię nim dużo kilometrów. Ale jak ktoś kupuje w ciemno złom i później się dziwi że wszystko siada to iks de. Jeździłem nowym i30, Skodą Octavią, BMW
  • Odpowiedz
Takie bzdury, to może pisać tylko właściciel 20 letniego gruza, którego nie stać nawet na dwuletnią używaną Dacię


@epicentrum_chaosu: Wszystko zależy od auta. Mam kilkuletniego vaga i na czas naprawy stłuczki miałem 3 auta nowe zastępcze. Najgorzej ze wszystkich wypadła nowa Toyota która była najlepiej wyposażona i najdroższa ze wszystkich. Z zewnątrz pięknie, wewnątrz tragedia, a jazda jak starym golfem 3 na skraju życia
  • Odpowiedz
@Wraczek: przesiadłem się właśnie na nowiutką skodę, mam 10 letnie BMW i może zawieszenie na plus dla BMW, tak systemy i przyjemność przemawiają za Skodą. Może materiały w BMW lepsze, ale jakoś spasowania, skrzypienie itd. na plus dla Skody. Więc skończ pieprzyć i daj ludziom żyć jak chcą. Przesiadka z 15 letniej toyoty na nową toyot to #!$%@? wielka różnica, a koszty utrzymania podobne jak w 15 letnim BMW.
Dobija
  • Odpowiedz
@Wraczek Nie wiem czy jest się czym chwalić, ale nie zostawianie 4-5 tyś u mechanika co kwartał brzmi kusząco. Ja już mam trochę dosyć nastoletniej wspaniałej klasy średniej wyższej/premium. Jak obserwuje po kolegach to z wiekiem dochodzą do podobnych wniosków i męczy rdzewiejący Lexus, BMW z wysranym dieslem i choinka na desce albo Volvo co tydzień coś nowego xD ostatnio dochodzi jeszcze brak części do wszystkiego i ich fatalna jakość nawet
  • Odpowiedz
@Wraczek: Ile pieniędzy włożyłeś w auto, jeżeli kupiłeś już używane i przez 10 lat jeździsz tym samym? Przecież ono już powinno po tylu latach mieć całe nowe zawieszenie, pół silnika wymienione, i zużyte wnętrze (chyba, że wnętrze też wymieniasz?).

Powiedz w ogóle co to za auto jest przede wszystkim, bo inaczej ciężko się odnieść.
  • Odpowiedz
@Vetinari skąd taki pomysł że tyle rzeczy powinno być wymienione?
mam ten sam samochód od 6 lat (ma już 17) i pod maską to ja tylko filtry i płyny chyba robiłem i może jakaś pierdoła się trafiła
w zawieszeniu głównie końcówki i tuleje jakieś

  • Odpowiedz