Wpis z mikrobloga

Siostra do mnie przyszła z takim pytaniem:
Jaka byłaby kolejność przejazdu w tej sytuacji, gdybyśmy założyli, że ten tramwaj to zwykła osobówka. Kto przejedzie pierwszy? I powiem wam, że... zgłupiałem.

Domyślam się, że najprawdopodobniej przejedzie po prostu 3, potem 2 i na końcu 1.

Ale zacząłem kombinować i zastanawiam się, czy zgodnie z zasadą prawej ręki, pierwszy ruszyć nie powinien pojazd nr 3, ale zatrzymać się na środku jeszcze przed 1 i go puścić (jako że skręcając będzie już miał 1 po swojej prawej)? Tyle że 1 nie może pojechać, bo ma jeszcze 2, ale znowu 2 musi czekać na 3 i koło się zamyka. Zacząłem filozofować i zgłupiałem, a nie chcę jej wprowadzić w błąd, pomóżcie (,)

Jak to będzie w końcu?

Przypominam, że zakładamy tutaj, że 3 to też zwykła osobówka i jest to zwykłe skrzyżowane równorzędne.

#prawojazdy #ruchdrogowy #przepisydrogowe #kodeksdrogowy
Pobierz
źródło: comment_T3Ctz6dgLMilApOnDEJCPhKS09YqcJx9.jpg
  • 112
@miknan: @miknan: Zaskoczę Cię, bo mam, i to nie tylko jedną kategorię. I nie od niedawna. Tyle że w praktyce nigdy się nad tym nie zastanawiałem, a bardzo rzadko zdarza się, by sytuacja była tak 'sterylna', stąd pytanie.

Wracając do tematu - przecież gdyby np. ktoś jechał z przeciwka prosto, a Ty skręcasz w lewo, to też fizycznie masz go na przeciwko i dopiero w momencie skrętu masz go już