Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej, 24lvl here,
mam problem w #zwiazki - dokładniej mówiąc, jestem z dziewczyna 6 lat prawie, po 3 latach naszego związku, rzuciła mnie dla innego, by po 3 miesiącach błagać, abym wrócił do niej, pomyślałem, każdy zasługuje na jedną szansę, ale teraz po kolejnych 3 latach zauważyłem, że znowu piszę z jakimś fagasem, czyli znowu chce to zrobić... Chcę od niej odejść już na zawsze, ale przed tym chciałbym jej pokazać co straciła.
Stąd narodził się pewien pomysł (tonący brzytwy się chwyta). Czy znalazłaby się jakaś ładny i miły #rozowepaski z #lubuskie, abym mógł się z nią się kilka razy spotkać, popisać na #facebook tak aby ona to zobaczyła? Bo ja wiem, że ona będzie i tak chciała wrócić. Po prostu jestem rodzinna osobą, nie lubię wyskoków i wie, że jestem wierny.
Rozumiem, że zaraz ktoś napiszę idź do klubu wyrwij sobie coś, ale chciałbym spokojniejszą dziewczynę, z którą można również porozmawiać. Dużo wymagam, ale nie szukam dziewczyny do związku, tylko do zemsty !

Help me, bo przede mną teraz ciężki miesiąc :(

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 47
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Różowypasek: Zdecydowanie bardziej ją zaboli Twoje odejście z klasą. Oaza spokoju, kwiat lotosu i ewakuacja z jej życia na dobre. Bez awantur. Z dnia na dzień.
Mówię to jako różowy, który doświadczył ogromnego pokładu jadu, złośliwości i chorych intryg ze strony byłego przez wiele miesięcy po rozstaniu. To jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że zerwanie było dobrym pomysłem. Myślę, że on nie mógł znieść mojej obojętności i całkowitego odcięcia się,
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: To już wiem, po prostu jak emocje opadły, zrozumiałem jak głupi był ten pomysł. Zacząłem biegać, ćwiczyć jeździć na rowerze, aby zająć swój czas i spędzam go również z najbliższymi. Są momenty, w których myślę co ona teraz robi i to boli strasznie, ale jak wszystko kalkuluję na chłodno, to zdaję sobie z tego sprawę, że po takich zagraniach nie jest warta mojego czasu.
  • Odpowiedz