Przeczytałem Wiedźmina (bez Sezonu Burz) i jestem mocno rozczarowany. Gdzieś od 5 tomu (Chrzestu Ognia) dopadło mnie zmęczenie materiału, po części też dlatego, że i jakość moim zdaniem spadła. Autor zaczął nadużywać przeskoków czasowych, stosował opowiadania w opowiadaniu (raz Ciri opowiadała pustelnikowi, raz Jarre pisał, raz był jakiś bajarz, innym razem jakieś miłośniczki legend, itd.), zaczęły się też denerwujące powtórzenia (szczególnie rażące gdy po raz n-ty pisał o tym, że w chatce na odludziu byli pustelnik i Ciri), za dużo też było Ciri i Yennefer, a za mało innych postaci.
tl;dr Gry są lepsze. Co prawda na pewnym etapie książki bardzo mnie wciągnęły, ale koniec końców pozostał niesmak.
Widzieliście kiedyś na żywo prawdziwą naukową dyskusję? Ja miałem okazję wczoraj w jednej uczestniczyć. Przygotowałem prezentację o metylacji DNA (trudne zagadnienie), produkowałem się pół godziny, ale dobrze poszło. Ostatni slajd, na nim ”dziękuję za uwagę”, mówię: - Dziękuję za uwagę. Czy ktoś ma jakieś pytania albo komentarze? Atmosfera na sali trochę się rozluźniła. Głos zabrał doktor habilitowany Karwiński: - Z całym szacunkiem, panie Anonimski, według mnie pańska prezentacja
To co napisałeś to nie jest odpowiedz na moje pytanie tylko ucieczka od dyskusji, wyjątkowo wręcz, beznadziejne i widoczne przeprowadzona,w formie uciekania od odpowiedzi. Gdybyś miał racje mógłbyś pokazać jakiekolwiek naukowe dowody na swoje słowa a tak nie możesz, więc racji nie masz. Twoja opinia nie ma nic wspólnego z nauką, ale z psudo nauką i zacietrzewieniem umysłowym. Albo robieniem z siebie debila specjalne. Nie wnikam.
To co napisałeś to nie jest odpowiedz na moje pytanie tylko ucieczka od dyskusji, wyjątkowo wręcz, beznadziejne i widoczne przeprowadzona,w formie uciekania od odpowiedzi. Gdybyś miał racje mógłbyś pokazać jakiekolwiek naukowe dowody na swoje słowa a tak nie możesz, więc racji nie masz. Twoja opinia nie ma nic wspólnego z nauką, ale z psudo nauką i zacietrzewieniem umysłowym. Albo robieniem z siebie debila specjalne. Nie wnikam.
To co napisałeś to nie jest odpowiedz na moje pytanie tylko ucieczka od dyskusji, wyjątkowo wręcz, beznadziejne i widoczne przeprowadzona,w formie uciekania od odpowiedzi. Gdybyś miał racje mógłbyś pokazać jakiekolwiek naukowe dowody na swoje słowa a tak nie możesz, więc racji nie masz. Twoja opinia nie ma nic wspólnego z nauką, ale z psudo nauką i zacietrzewieniem umysłowym. Albo robieniem z siebie debila specjalne. Nie wnikam.
@Mirrak: Ponownie to samo. Koniec argumentów to kolejna metoda copy and paste. Zatem lecimy:
Nadal nie odpowiedziałeś na moje pytania i uciekasz od odpowiedzi. No to jeszcze raz:
- Ponownie błędna opinia. Odpowiedziałem a ty nie odpowiedziałeś na moje pytania. A także nie dowiodłeś tego że praca z obcokrajowcami by mi przeszkadzała. No ale jak widać wiara w fikcja u cb na poziomie. No to jeszcze raz:
Nie no ja nie mam obowiązku ci odpowiadać dopóki nie podasz naukowych dowodów na swoje nie naukowe wypociny xd
(PRZYZNAJES RACJĘ:
"Celem jest i rozmnażanie" także słowa: ",Kłamstwo - z biologicznego punktu widzenia celem kopulacji jest rozmnażanie" - są potwierdzane przez cb SAMEGO LOL -
ale niże jsą źródła naukowe podane których jak dotąd nie przeczytałeś i nie dziwię się - trzeba umieć czytać)
To co napisałeś to nie jest odpowiedz na moje pytanie tylko ucieczka od dyskusji, wyjątkowo wręcz, beznadziejne i widoczne przeprowadzona,w formie uciekania od odpowiedzi. Gdybyś miał racje mógłbyś pokazać jakiekolwiek naukowe dowody na swoje słowa a tak nie możesz, więc racji nie masz. Twoja opinia nie ma nic wspólnego z nauką, ale z psudo nauką i zacietrzewieniem umysłowym. Albo robieniem z siebie debila specjalne. Nie wnikam.
To co napisałeś to nie jest odpowiedz na moje pytanie tylko ucieczka od dyskusji, wyjątkowo wręcz, beznadziejne i widoczne przeprowadzona,w formie uciekania od odpowiedzi. Gdybyś miał racje mógłbyś pokazać jakiekolwiek naukowe dowody na swoje słowa a tak nie możesz, więc racji nie masz. Twoja opinia nie ma nic wspólnego z nauką, ale z psudo nauką i zacietrzewieniem umysłowym. Albo robieniem z siebie debila specjalne. Nie wnikam.
To co napisałeś to nie jest odpowiedz na moje pytanie tylko ucieczka od dyskusji, wyjątkowo wręcz, beznadziejne i widoczne przeprowadzona,w formie uciekania od odpowiedzi. Gdybyś miał racje mógłbyś pokazać jakiekolwiek naukowe dowody na swoje słowa a tak nie możesz, więc racji nie masz. Twoja opinia nie ma nic wspólnego z nauką, ale z psudo nauką i zacietrzewieniem umysłowym. Albo robieniem z siebie debila specjalne. Nie wnikam.
To co napisałeś to nie jest odpowiedz na moje pytanie tylko ucieczka od dyskusji, wyjątkowo wręcz, beznadziejne i widoczne przeprowadzona,w formie uciekania od odpowiedzi. Gdybyś miał racje mógłbyś pokazać jakiekolwiek naukowe dowody na swoje słowa a tak nie możesz, więc racji nie masz. Twoja opinia nie ma nic wspólnego z nauką, ale z psudo nauką i zacietrzewieniem umysłowym. Albo robieniem z siebie debila specjalne. Nie wnikam.
Polacy kiedy w końcu tracą status najgłupszego samobójczego zrywu militarnego w historii w którym nie mają żadnych szans z potężniejszym wrogiem. #izrael #palestyna #wojna #historia #polska
tl;dr
Gry są lepsze. Co prawda na pewnym etapie książki bardzo mnie wciągnęły, ale koniec końców pozostał niesmak.
#ksiazki #literatura #fantastyka #wiedzmin #wiedzmin3
Widzieliście kiedyś na żywo prawdziwą naukową dyskusję? Ja miałem okazję wczoraj w jednej uczestniczyć. Przygotowałem prezentację o metylacji DNA (trudne zagadnienie), produkowałem się pół godziny, ale dobrze poszło. Ostatni slajd, na nim ”dziękuję za uwagę”, mówię:
- Dziękuję za uwagę. Czy ktoś ma jakieś pytania albo komentarze?
Atmosfera na sali trochę się rozluźniła. Głos zabrał doktor habilitowany Karwiński:
- Z całym szacunkiem, panie Anonimski, według mnie pańska prezentacja
Komentarz usunięty przez autora
Nie no ja nie mam obowiązku ci odpowiadać dopóki nie podasz naukowych dowodów na swoje nie naukowe wypociny xd
1. ,,Kłamstwo - z biologicznego punktu widzenia celem kopulacji jest rozmnażanie,,
Kłamstwo, nie masz żadnych naukowych dowodów na poparcie swoich słów.
2. ,Z całym szacunkiem, ale inteligencją nie grzeszysz,
Z całym szacunkiem, nie masz żadnych dowodów na poparcie swoich słów.
3. ,,Rozładowanie napięcia społecznego w grupie" (lol) nie jest CELEM stosunku
Nie no ja nie mam obowiązku ci odpowiadać dopóki nie podasz naukowych dowodów na swoje nie naukowe wypociny xd
1. ,,Kłamstwo - z biologicznego punktu widzenia celem kopulacji jest rozmnażanie,,
Kłamstwo, nie masz żadnych naukowych dowodów na poparcie swoich słów.
2. ,Z całym szacunkiem, ale inteligencją nie grzeszysz,
Z całym szacunkiem, nie masz żadnych dowodów na poparcie swoich słów.
3. ,,Rozładowanie napięcia społecznego w grupie" (lol) nie jest CELEM stosunku
No to jeszcze raz:
To co napisałeś to nie jest odpowiedz na moje pytanie tylko ucieczka od dyskusji, wyjątkowo wręcz, beznadziejne i widoczne przeprowadzona,w formie uciekania od odpowiedzi. Gdybyś miał racje mógłbyś pokazać jakiekolwiek naukowe dowody na swoje słowa a tak nie możesz, więc racji nie masz. Twoja opinia nie ma nic wspólnego z nauką, ale z psudo nauką i zacietrzewieniem umysłowym. Albo robieniem z siebie debila specjalne. Nie wnikam.
No to jeszcze raz:
To co napisałeś to nie jest odpowiedz na moje pytanie tylko ucieczka od dyskusji, wyjątkowo wręcz, beznadziejne i widoczne przeprowadzona,w formie uciekania od odpowiedzi. Gdybyś miał racje mógłbyś pokazać jakiekolwiek naukowe dowody na swoje słowa a tak nie możesz, więc racji nie masz. Twoja opinia nie ma nic wspólnego z nauką, ale z psudo nauką i zacietrzewieniem umysłowym. Albo robieniem z siebie debila specjalne. Nie wnikam.
No to jeszcze raz:
To co napisałeś to nie jest odpowiedz na moje pytanie tylko ucieczka od dyskusji, wyjątkowo wręcz, beznadziejne i widoczne przeprowadzona,w formie uciekania od odpowiedzi. Gdybyś miał racje mógłbyś pokazać jakiekolwiek naukowe dowody na swoje słowa a tak nie możesz, więc racji nie masz. Twoja opinia nie ma nic wspólnego z nauką, ale z psudo nauką i zacietrzewieniem umysłowym. Albo robieniem z siebie debila specjalne. Nie wnikam.
- Masz rację - nic nowego nie powiesz.
- Chcesz kolejnej dawki merytorycznej rozwałki? Do usług.
MÓJE: Tylko tyle potrafisz. Takie dziecinne wyzywanie nie robi na mnie wrażenia.,,
- Wykaż to. Nie wykarzesz. Dziękuję.
MOJE: "Ty napewno nie zmienisz
Pamiętaj:
że homoseksualizm to zaburzenie/choroba
- strona w tytule ma pytanie.
- Kimberly Johnson, Ethan Martin, Ken Williams, Andrew Comiskey, Pagan.
Byli homoseksualiści.
Błąd. Strona wykazuje:
https://www.homoseksualizm.edu.pl/co-mowi-nauka/35-medycyna/254-homoseksualizm-zwierzt-mit-czy-rzeczywisto
"Podsumowując: podejmowane przez ruch homoseksualny próby udowodnienia, że homoseksualizm jest zgodny z
ludzką naturą, przez udowodnienie
Ponownie to samo. Koniec argumentów to kolejna metoda copy and paste. Zatem lecimy:
- Ponownie błędna opinia. Odpowiedziałem a ty nie odpowiedziałeś na moje pytania. A także nie dowiodłeś tego że praca z obcokrajowcami by mi przeszkadzała. No ale jak widać wiara w fikcja u cb na poziomie. No to jeszcze raz:
(PRZYZNAJES RACJĘ:
ale niże jsą źródła naukowe podane których jak dotąd nie przeczytałeś i nie dziwię się - trzeba umieć czytać)
1. Masz obowiązek ponieważ pytania i twierdzenia
No to jeszcze raz:
To co napisałeś to nie jest odpowiedz na moje pytanie tylko ucieczka od dyskusji, wyjątkowo wręcz, beznadziejne i widoczne przeprowadzona,w formie uciekania od odpowiedzi. Gdybyś miał racje mógłbyś pokazać jakiekolwiek naukowe dowody na swoje słowa a tak nie możesz, więc racji nie masz. Twoja opinia nie ma nic wspólnego z nauką, ale z psudo nauką i zacietrzewieniem umysłowym. Albo robieniem z siebie debila specjalne. Nie wnikam.
No to jeszcze raz:
To co napisałeś to nie jest odpowiedz na moje pytanie tylko ucieczka od dyskusji, wyjątkowo wręcz, beznadziejne i widoczne przeprowadzona,w formie uciekania od odpowiedzi. Gdybyś miał racje mógłbyś pokazać jakiekolwiek naukowe dowody na swoje słowa a tak nie możesz, więc racji nie masz. Twoja opinia nie ma nic wspólnego z nauką, ale z psudo nauką i zacietrzewieniem umysłowym. Albo robieniem z siebie debila specjalne. Nie wnikam.
No to jeszcze raz:
To co napisałeś to nie jest odpowiedz na moje pytanie tylko ucieczka od dyskusji, wyjątkowo wręcz, beznadziejne i widoczne przeprowadzona,w formie uciekania od odpowiedzi. Gdybyś miał racje mógłbyś pokazać jakiekolwiek naukowe dowody na swoje słowa a tak nie możesz, więc racji nie masz. Twoja opinia nie ma nic wspólnego z nauką, ale z psudo nauką i zacietrzewieniem umysłowym. Albo robieniem z siebie debila specjalne. Nie wnikam.
No to jeszcze raz:
To co napisałeś to nie jest odpowiedz na moje pytanie tylko ucieczka od dyskusji, wyjątkowo wręcz, beznadziejne i widoczne przeprowadzona,w formie uciekania od odpowiedzi. Gdybyś miał racje mógłbyś pokazać jakiekolwiek naukowe dowody na swoje słowa a tak nie możesz, więc racji nie masz. Twoja opinia nie ma nic wspólnego z nauką, ale z psudo nauką i zacietrzewieniem umysłowym. Albo robieniem z siebie debila specjalne. Nie wnikam.