Wpis z mikrobloga

Mirki znalazlem przed chwila sporego kleszcza u mojego psiaka. Teraz nie wiem czy on jest tak dlugo juz wbity ze urus do jakichs 2cm ten jego odwlok czy takie duze #!$%@? tez czekaja na okazje do wbicia sie. No i glowne pytanie czy usuwac solo czy isc jutro do weta po fachowa pomoc (nigdy nie wyciagalem kleszczy futrzakom). No i czy jest duze ryzyko ze moja psinka bedzie miala przez to problemy.
#psy #kleszcze #weterynaria #pomocy
  • 4
@burnus92: musiał się napić. Nie ma zasady - po trzech tygodniach trzeba zrobić badanie krwi na choroby odkleszczowe. Nawet jak wyjdzie wszystko w porządku to i tak najlepiej powtórzyć badanie na koniec sezonu. Jeśli nie jesteś pewny to sam go nie wyciągaj.
@negvtywnv dzieki za porade, to pojde z nią do weterynarza wole sie za to niebrac bo slyszalem ze zle wyciagniety kleszcz szkodzi bo do krwiobiegu cos daje. Kurde to mam myslenice teraz, martwie sie o nia to maly piesek 2-3kg. Ale chyba dramatyzuje.
@negvtywnv Mika juz po zabiegu, weterynarz powiedzial ze raczej jej nic nie ma bo widac ze kleszcz byl z tydzien lub dwa wkluty bo nabral wielkosci a pies nie jest oslabiony. Ciezko wykryc te #!$%@? jak psinka ma dosc dlugie wlosy, to yorka pomieszana z ratlerkiem