Wpis z mikrobloga

Mireczki spod tagu #motoryzacja i #samochody.
Ogólnie rzecz biorąc będziemy kupowali działkę, na zadupiu bo tak nam się marzy. Problem jest taki, że Różowy miałby problem z dojazdem do pracy, autobusów brak, odległość w zimę za duża żeby przejść na piechotę czy rowerem ~10km w jedną stronę.
Mogłaby zrobić prawo jazdy gdyby nie epilepsja (łącznie może z 5-6 ataków), uśpiona, ale wiadomo jak to bywa. Czy znacie jakiś sposób żeby w miarę sprawnie pokonać taką odległość jeśli busy nie kursują. Wiosna, lato i jesień to najlepszy okres dla roweru, jednak co jak leje, albo mamy za oknem -10*C?
Ktoś się mierzył z czymś takim?
#transport #epilepsja
  • 36
@Lemink: Ataków jako takich nie ma, ale nie mógłbym żyć z myślą, że coś by jej się stało jakby jednak w samochodzie dostała ataku. Nie wiem czy te (dla mnie) gównosamochody byłyby ok? Te 50ccm?
@Rovan: Niee, to totalne zadupie, drogi gminne raczej, nie ma żadnego przecięcia wojewódzkiej. Właściwie to 9 km. Nie ma oporów żeby jeździć zwykłym rowerem, z tym że na wypadki ulewy lub zimy dobrze by było jakby miała czym dojeżdżać
@KornixPL: ogólnie przerypana sprawa, idealnie by było Wam ustawić takie same godziny pracy. Jeśli o jazdę chodzi to można kombinować z zastosowaniem czuwaka w takim aucie, coś takiego jak mają kierowcy tramwajów itp. Czujnik w przypadku wykrycia że coś nie halo zatrzymuje auto.
I uważaj na obce #beniz oferujące pomoc


@Rovan: spoko spoko :D
@lucasy: No przerypana, niestety nie ma takiej możliwości, Różowa pracuje w małym sklepie więc niestety ciężko, chociaż w sumie do tego czasu może się pozna sąsiadów i okaże się że ktoś jedzie w stronę miasta
@KornixPL: ja bym na waszym miejscu jeździł razem 8-17 i niestety każde by w tej bonusowej godzinie musiało sobie jakoś zagospodarować czas, nie wiem poczytać książkę, czy porobić coś innego konstruktywnego (a jeśli pracuje się z laptopem w biurze to co to jest zagospodarować godzinę czasu ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Bezpieczeństwo swoje i innych osób na drodze przede wszystkim