Wpis z mikrobloga

@Warqh: Problem z łamaniem haseł jest taki, że zwykle istnieje nieskończenie wiele sposobów na przejście z jednego hasła na kolejne i po prostu się odechciewa, gdyż cel jest za słabo widoczny.
  • Odpowiedz
@nilfheimsan: @Antyradek: Całość widziałem w formie papersplease z tym że bylibyśmy powiedzmy rządowym kryptografem a całość byłaby objęta jakąś fabułą - dzięki czemu łatwiej byłoby rozwiązywać hasła (mielibyśmy swiadomosc co tam moze być, nie byłoby to bezcelowe), gracz bardzije by się wczuwał a do tego poznałby np. część historii (jeśli byśmy osadzili go w czasach wojny gdy łamali kod szyfr adfgx/adfgx)
Oczywiście możliwe byłby podpowiedzi jeśli ktoś miałby
  • Odpowiedz
@Warqh: Mogłoby mieć to sens, gdybyś się skupił na fajnych rzeczach, jak różnorodność szyfrów.
Masz pokój w którym stoi z 30 maszyn do odszyfrowywania i odkodowywania. Dostajesz zadania i przekładasz kartki z maszyny do maszyny. Zaczynając od takich rzeczy, jak szyfr cezara po PGP. Przekładasz kasety i książki z kluczami pamiętając, żeby nie zaszyfrować złym kluczem.
Wysyłasz dane pocztą, albo wbijasz do maszyny Morse'a.
  • Odpowiedz