Aktywne Wpisy
Femme-nie-Fatale +11
takiMirek29 +6
Warto #!$%@?ć za kasą kosztem braku czasu wolnego? Ile można tak wytrzymać? Ktoś zjechał psychicznie po dłuższym czasie intensywnej pracy i teraz żałuje? Albo ktoś robil OE i nie siadły mu godziny pracy i z czasem się wypalił?
Skąd się bierze taka chęć do szybkiego dorobienia się po trupach?
30lvl here
#programista15k #pracait #pracbaza
Skąd się bierze taka chęć do szybkiego dorobienia się po trupach?
30lvl here
#programista15k #pracait #pracbaza
Jestem świeżo po studiach i chcę rozpocząć #pracait w mieście #poznan
Nie będę czarował, moja wiedza nie jest zbyt wielka. Raptem kilka miesięcy komercyjnego doświadczenia w IT, z czego niecałe 2 miesiące wiązało się z programowaniem (praktyki). Tak to tylko projekty związane z zajęciami na studiach + praca dyplomowa (samemu dla siebie przez cały okres studiów robiłem niewiele - tak wiem, mój błąd, ale czasu nie cofnę). Studia ogarniałem w miarę dobrze, ale mam poczucie, że strasznie mało mi to dało.
Byłem już na 2-3 rozmowach kwalifikacyjnych na młodszego programistę C#/.NET (w tym czuję się najmocniej), jednak wypadłem raczej blado i nie sądzę, by do mnie oddzwonili. Mam wrażenie, że znam tylko podstawy i jak przychodzi do jakichś konkretniejszych pytań/zadań, to się wykładam - bo albo nigdy nic z tym nie robiłem, nie używałem w swoich projektach, albo po prostu zapomniałem, bo używałem dawno temu.
Mógłbym aplikować na różne dostępne oferty praktyk/staży - ale w zdecydowanej większości jest warunek, że są przeznaczone tylko dla studentów. Skoro skończyłem studia, to nie mam czego szukać. Zresztą zbliża się okres wakacyjny, więc jeśli chodzi o praktyki/staże będzie ostra konkurencja, gdyż masa studentów ma wakacje i będzie chciała też coś takiego podjąć.
Nie zamykam się jednak na jedną ścieżkę rozwoju w IT - nie muszę być koniecznie programistą, mógłbym się także zająć testowaniem, QA, BI, analityką, bazami danych etc.
Gdyby ktoś dał mi szansę, to na pewno włożyłbym dużo wysiłku w to, by się rozwijać i wszystkiego nauczyć.
Co byście polecali zrobić w mojej sytuacji? W sytuacji człowieka, który "przespał" okres studiów i nie umie za wiele, ale nie chciałby całkowicie podcinać sobie skrzydeł i zamykać się na możliwość rozwoju w branży IT? Dalej uderzać w programistę, mimo że umiem mało - z nadzieją na to, że gdzieś w końcu mnie wezmą? Czy też olać programowanie, a skupić się na innych "zawodach" IT z racji niższego progu wejścia?
#programowanie #it #kariera #praca
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
@AnonimoweMirkoWyznania: No to idź jeszcze na 12-13 takich rozmów i wtedy będziesz miał lepszy obraz swojej wartości na rynku pracy. I podejdź do tego bez kompleksów, bo sukces w rekrutacji nie polega na byciu najlepszym, tylko na sprzedaniu się.
Kolega po chemii dostał się na testera javascript i na razie już dość długo pracuje, jakieś 3 lata. Teraz nie przypomnę sobie nazwy firmy ale jak napiszesz na PW to wieczorem mogę podesłać.