Wpis z mikrobloga

Rok temu zacząłem się uczyć na dobre programowania, więc myślę, że to dobry czas na podsumowanie.

TL;DR na końcu, bo wyszedł mi z tego dość długi wpis.

Już w październiku roku 2015 zdecydowałem się, że rzucam studia i wezmę się za pisanie kodu. Jednak nie potrafiłem się określić w czym chcę robić i tak do maja przeskakiwałem z jednego języka na drugi (python, C++, Java, JavaScript, Ruby), jednak przez brak motywacji i z wewnątrz, i zewnątrz, pracę (call center) i zły humor(nie chcę mówić depresję, ale myślę, że blisko do tego było) każdego z tych języków liznąłem tylko trochę i kończyło się niestety na podstawach.

W końcu mój przyjaciel w zawodzie doradził mi ze swoim kolegą po namyśle, że jeżeli chcę znaleźć szybko pracę to dobrym wyborem będzie nauka PHP. Tak więc wziąłem się za niego. Tak już na poważnie trzymając się tylko tego.
Szybko dowiedziałem się, że poza samą nauką php muszę przy okazji ogarnąć takie rzeczy jak HTML, CSS i SQL. Kursy z tych wszystkich rzeczy zrobiłem na codecademy.com.
Po przejściu wszystkich kursów w jakieś półtora tygodnia kolega poradził, żebym zrobił swoją pierwszą aplikację webową - listę to do. I tak z pomocą filmików na youtube po paru dniach udało mi się ją zrobić. Jednak tak naprawdę nie wymagała dużo, więc szukałem już większego wyzwania.

Polecono mi, żebym napisał bloga z użyciem frameworka Symfony. Samo zrozumienie co to dokładnie jest framework i jak go używać zajęło mi kolejne parę dni. Bloga udało mi się napisać w jakieś dwa tygodnie. Wtedy wrzuciłem obie aplikacje na swojego githuba i zacząłem aplikować na staż w różnych firmach, ostatecznie dostałem się z polecenia do firmy, w której pracował wcześniej wspomniany kolega. Było to jakiś miesiąc po rozpoczęciu nauki PHP.

Od firmy dostałem zadanie rekrutacyjne, dość trudne jak dla mnie - napisanie REST Api razem z użyciem takich rzeczy jak: HAL, testy unitowe w behacie i phpspec, phpdoc i jeszcze coś, czego nie pamiętam. Miałem na to dwa tygodnie.
Nie było łatwo, szczególnie z implementacją HAL i testami w phpspec, ale dałem radę przed deadlinem. Wysłałem i już w skrócie - dostałem się i już po paru dniach siedziałem przy własnym biurku w biurze w nowej firmie(1.5k zł/mc).

Początkowo był duży stres i było mi bardzo trudno. Pracowałem przy dużym projekcie i jak dostałem pierwsze zadanie nie wiedziałem nawet w jakie miejsce w kodzie mam patrzeć. Pamiętam jak stresowałem się i głupio mi było, żeby się spytać o pomoc, jednak szybko się zorientowałem, że nie miałem się zupełnie o co martwić, bo koledzy z biura byli bardzo mili i pomocni.

Po paru miesiącach zdecydowałem się jednak przejść na frontend i do teraz siedzę w 80% w tym, a w 20% jeszcze robię coś w backendzie.

Udało mi się trafić na naprawdę wspaniałą firmę i świetnych ludzi. Teraz aż mnie ciarki przechodzą na myśl jak mogłem wcześniej pracować w call center(plus, orange, upc). Dopiero teraz czuję, że ktoś docenia moją pracę, ale największą różnicę wyczuwam w tym, że w tygodniu zdołowany nie wyczekuję tęskno weekendu czy jakiejkolwiek kilkudniowej przerwy w pracy, jak wcześniej. Teraz do biura przychodzę chętnie i świetnie mi się pracuje.

Prawdę mówiąc decyzja o nauce programowania to chyba najlepsza podjęta przeze mnie kiedykolwiek decyzja. Jakość mojego życia psychicznego jak i materialnego poszybowała znacząco w górę.
Nie wiem czy jest coś, na co mogę obecnie narzekać, mam super pracę, parę miesięcy temu poznałem najlepszą pod każdym względem dziewczynę na świecie i mam kotka, który mnie mocno kocha(spędził dzisiaj ze mną 6 godzin w łóżku jak chorowałem <3). Czuję trochę #wygryw

Teraz jeszcze kwestia pieniędzy, która na pewno wielu będzie ciekawić:
Staż zacząłem za 1.5k zł/mc., później przeszedłem na działalność gospodarczą z podwyżką do 3k zł/mc netto na fakturze(czyli od tego odjąć zus, dochodowy, za vat mi pracodawca dopłaca), a obecnie po paru podwyżkach mam 4.5k zł/mc netto na fakturze i nie planuję, żeby na tym się w tym roku skończyło.

Kiedyś już pisałem krótsze podsumowanie po paru miesiącach pracy i napisało do mnie kilkanaście osób z prośbą o pomoc w rozpoczęciu nauki programowania, więc od razu chcę powiedzieć, że jeżeli ktoś potrzebuje pomocy i jakiegoś nakierowania, to bardzo chętnie pomogę, jednak jeżeli masz słomiany zapał, to zastanów się proszę. Wcześniej z ok. 15 osób, które do mnie napisało, i którym pomagałem, może dwie brnęły jakoś dalej w temat, a reszcie się odechciało, bo za trudne/nie ma czasu, etc. Nie liczcie też, że jak ja, będziecie mieli pracę po 1.5-2 miesiącach. Ja miałem szczęście i przez te dwa miesiące poświęcałem na to po 12h lub więcej na dzień.

TL;DR
Zacząłem się uczyć php, wcześniej tylko liznąłem parę języków, robiłem też kursy z HTML, CSS, SQL na codecademy, potem napisałem aplikację "to do list" w php, bloga w Symfony i wrzuciłem na githuba. Aplikowałem po ok. miesiącu na staż, jako zadanie musiałem zrobić REST Api, napisałem i dostałem się po ok. 2 miesiącach od rozpoczęcia nauki. Jest super zajebiście. Zarobki napisałem dwa akapity wyżej

#naukaprogramowania #programowanie #webdev
  • 99
@Marekexp: 4500 + VAT to już zmienia postać rzeczy. 2500 na rękę Ci wyjdzie? Myślisz, że to jest typowa stawka czy raczej dobrze trafiłeś? Ja też chcę zacząć pracę w IT I w takie netto celuje
@Marekexp: Te 1,5k netto a potem 3k netto na początku to rzeczywiście dziwnie mało. Może byłeś zdesperowany i nie chciałeś negocjować. Myślę, że powinno być +1k do tych stawek.
Co do dg, pamiętajcie o odliczeniu VAT na elektronikę, transport. Tu też w ciągu roku kilka k można odpisać lekko.
@Marekexp: taktyk bo jestem #!$%@? leniem i nie mam motywacji, głupi ja


@robin135: Jak potrzebujesz jakichś wskazówek i pokierowania, to możesz do mnie napisać.

@Marekexp O Mirku a jeszcze rok temu pisaliśmy sobie o Symonfy na pw, powodzenia w życiu życzę, przedemna teraz pierwsza praca jako dev i też czuję #wygryw, jutro pierwszy dzień :D


@lewsky: Pamiętam, powodzenia! :D

Słabo, u mnie 3k to się na początek dostaję
@Marekexp jeżeli dziś miałbyś uczyć sie c jakiegoś języka który to by był. Czy nie zalujesz ze wziąłeś się za PHP skoro musiałeś jeszcze ogarnąć HTML SQL CSS
@Marekexp jeżeli dziś miałbyś uczyć sie c jakiegoś języka który to by był. Czy nie zalujesz ze wziąłeś się za PHP skoro musiałeś jeszcze ogarnąć HTML SQL CSS


@zeusik: Nie żałuję. Tak, jak chciałem - miałem szybko pracę, a teraz tylko się rozwijam w kierunku frontendu :). Myślę, że dobrze, że znam dość php, bo na pewno jako frontendowiec nieraz mi się przyda.