Wpis z mikrobloga

  • 11
@Antwito powiem ci tak w 2016 pojechałem pierwszy raz, raczej z ciekawości. Teraz kombinuje jak załatwić urlop na ten rok i mówie wszystkim że to najlepsza impreza na jakiej w życiu byłem, woodstock jest genialny. Jedź nie pożałujesz, zakochasz się w nim ;)
  • Odpowiedz
@molcin: właśnie też słyszę bardzo dużo dobrych opinii. Jedynie jak trafiam na negatywne to, że brud itp. no ale to chyba logiczne, skoro śpi się w namiotach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 4
@Antwito to nie chodzi o namioty, syf faktycznie jest tam ogromny, organizatorzy chyba i tak wychodza z zalozenia ze beda sprzatac caly teren po imprezie bo nawet nie dbaja o odpowiednia ilosc koszy, ale w tym syfie jest jakas czesc tego festiwalu, czlowiek sie tam resetuje, na 3 dni calkowicie odrywa sie od codziennosci, porzadku, zasad. Ciezko to opisac to trzeba poczuc ;)
  • Odpowiedz
@Antwito
Też byłem w 2016 po raz pierwszy i tak jak @molcin w tym roku już kombinuje jak jechać. Co do brudu to jest, ale czego się spodziewać po takiej ilości ludzi, nawet jakby co kawałek stał kontener to by był syf, bo trzeba by to co chwila wywozić. A co do ludzi i brudu, to zależy od człowieka, byli pewnie i tacy co się przez 3 dni nie myli,
  • Odpowiedz
@Antwito: jedź. Ze swojego doświadczenia wiem, że negatywnie nastawieni są ludzie, którzy tam nigdy nie byli, chociaż sam przez 13 lat jeżdżenia poznałem 2 osoby, którym się tam nie podobało. Musisz sam się przekonać czy Ci się tam spodoba, czy nie. Moim zdaniem warto jechać i mając taką imprezę u siebie w kraju grzechem jest w niej nie uczestniczyć chociaż raz. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz