Wpis z mikrobloga

@bslawek: Każdemu odpowiada inna forma pomocy. Jedni wolą AA, inni- indywidualną pracę z terapeutą, jeszcze inni, takie kluby. Ważne, żeby znaleźć formę, która nam odpowiada i która najbardziej nam pomaga. Czasami żeby dokonać wyboru, trzeba poznać kilka opcji. Nawet wtedy kiedy nie do końca nam pasuje.
Wytrwałości i cierpliwości Sławku.
@martwa_religia: nie jestem wierzący, chociaż rodzice mnie ochrzcili i komunię i bierzmowanie mam. ale na dzień dzisiejszy nie mogę powiedzieć że jestem katolikiem i wierzę w boga. za to wiem napewno że jest jakaś siła większą odemnie która zabrała mi obsesję picia i pozwala żyć trzeźwo, co mi daje AA? spokoj, poczucie zrozumienia, polecam i
przejść paręnaście mittingow, różnych grup i zobaczysz sam
@martwa_religia: i widzisz przeczytaj jeszcze raz.. ja napisałem WIEKSZA a wszyscy impretetuja to jako wyższa. tak z dupy to przetłumaczyli z eng na pl. i każdy myśli że siła większą od nas samych to musi być jakaś religia.. a gówno prawda ja no wierzę w kasztanowca który rośnie obok mojego domu w de, że pozwala mi żyć trzeźwo ;)

idę spać bo o 6 pobudka i kolejne dni terapii, jeszcze 3tygodnie.