Aktywne Wpisy
wielowitamin +10
Hejka #ogrodnictwo #elektryka
Kabel do kosiarki. Kosiarka 1600w. Długość 30m.
Czytając elektrodę w zeszłym roku kupiłem jebutyny kabel 3 x 2,5 o przekroju palca. Jest to super nieporęczne bo jest on ciężki i ciężko go zwijać, przerzucać.
Kosiarka Makita. Ma podłączenie bez uziemienia.
Czy styknie dobry kabel 2x1.5?
Kabel do kosiarki. Kosiarka 1600w. Długość 30m.
Czytając elektrodę w zeszłym roku kupiłem jebutyny kabel 3 x 2,5 o przekroju palca. Jest to super nieporęczne bo jest on ciężki i ciężko go zwijać, przerzucać.
Kosiarka Makita. Ma podłączenie bez uziemienia.
Czy styknie dobry kabel 2x1.5?
Chłopiec i jego siostra w 2020r byli ofiarami pedofila, Krzysztofa F., członka PO, jakiegoś tam pełnomocnika do sprawa LGBT itp.
Sprawa wyszła na jaw, facet został skazany. Celem ochrony dzieci sprawa została "wyciszona", tudzież może dużo osób o tym wiedziało, ale po prostu mając na uwadze dobro dzieci - nikt o tym głośno nie mówił, nie latał z tym do mediów - bo co by to miało zmienić oprócz pogorszenia sytuacji dzieci.
Sprawa wyszła na jaw, facet został skazany. Celem ochrony dzieci sprawa została "wyciszona", tudzież może dużo osób o tym wiedziało, ale po prostu mając na uwadze dobro dzieci - nikt o tym głośno nie mówił, nie latał z tym do mediów - bo co by to miało zmienić oprócz pogorszenia sytuacji dzieci.
Przy okazji tej marki widać zresztą jak na dłoni, czym tak naprawdę jest prawacki pseudopatriotyzm.
Dlaczego pseudo? Bo to nie jest żaden patriotyzm, to jest tylko reakcja. Najpierw, u podstaw, leży nienawiść. Prawaczki dały sobie wmówić, że jest jakiś komunizm, którego emanacją jest "lewactwo" i to jest ich prawdziwa ideologia - nienawiść. Dali sobie też wmówić, że owi lewacy chcą zniszczyć Polskę, więc reakcją obronną jest u nich pokazowy, fasadowy, nachalny pseudopatriotyzm.
Bo wiadomo, marka patriotyczna, promująca polskość, nazywa się Red is Bad. Pomijam, że po angielsku, ale przecież nie nazywa się "White & Red is Good". Tu nie chodzi o promowanie czegoś dobrego. Tu chodzi o nienawiść i nic poza tym. Motywy narodowe są tylko przy okazji, pozwalają pokazać kontrast i nienawidzić bardziej.
To jest absolutny majstersztyk propagandy, to wmówienie ludziom, że w Polsce patriotyzm był zwalczany, że kiedyś to antypolacy rządzili, a teraz to proszę jak pięknie. #!$%@? mnie to szczególnie mocno, bo akurat ja zawsze byłem patriotą, tak byłem wychowywany w domu, takie wartości przekazała mi też szkoła. To w szkole (przecież lewackiej!) uczyłem się o Polsce, na języki polskim poznawałem poezję i powieści wielkich autorów, na historii uczyłem się o polskich bohaterach, na muzyce śpiewałem patriotyczne pieśni, tańczyłem narodowe tańce. To szkoła organizowała apele z okazji świąt narodowych, to szkoła zabierała nas na obchody państwowe jeśli się dało.
A teraz dowiaduję się, że kiedyś to patriotyzm był zabroniony. Ba, wiecie co? Kilku kolegów z tamtych lat nosi teraz te paskudne "patriotyczne" bluzy. Tyle, że nie było ich ze mną, kiedy chodziłem na apele, nie składali ze mną kwiatów pod pomnikami, nie wywieszali flag. Mieli to wtedy w dupie. Dziś są wielkimi patriotami, bo ktoś wpadł na genialny pomysł, żeby zmienić patriotyzm w polityczny towar, który dzieli, zamiast łączyć.
Dziś ja, ich zdaniem, jestem lewakiem.
Dokładnie na tej samej zasadzie wypromowani zostali #zolnierzewykleci. Polska ma, niestety, bogatą tradycję wojen, mamy w naszej historii pod dostatkiem znakomitych materiałów na idoli. Bohaterów, wspaniałych mężów stanu, obrońców Ojczyzny itd. Dlaczego akurat "wyklęci" są promowani? Bo walczyli z komunistami. Znowu nienawiść jest głównym motorem działań. Efekt propagandy, której doskonale udało się połączyć ciąg komunizm - lewica - PO - UE. Chodzą i powtarzają bzdury, jak to dopiero oni "przywracają pamięć" o "wyklętych", nie chcąc wiedzieć, ile w tym kierunku zrobiły choćby środowiska znienawidzonych lewaków z GW i to wtedy, kiedy dzisiejsi wielcy patrioci mieli Polskę i jej historię w dupie, bo jeszcze nie było to modne.
Dlatego gardzę prawackim sztucznym, pokazowym, fasadowym, negatywnie motywowanym patriotyzmem nienawiści. Dlatego nie szanuję marek typu Red is Bad i szkoda mi ludzi, którzy to propagandowe gówno noszą. Jest mi przykro, że patriotyzm stał się towarem, że stał się politycznym narzędziem do dzielenia ludzi, że jakaś grupa uzurpuje sobie prawo do wyłączności na patriotyzm.
#rozkminy #patriotyzm #bekazpodludzi #prawackalogika #neuropa #4konserwy #polityka
Swoją drogą to nie do końca taka zła cecha, jak na razie skutecznie broni nas od wszelkich "cywilizacyjnych" "chorób" zachodniej części kontynentu.
@zottwisnia: Nad tym praktycznie wszystko w PL jest zbudowane ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@jamtojest: Czyli cała próba dyskredytacji i naśmiewania się z patriotyzmu przez pewną grupę mediów z GW na czele nigdy nie miała miejsca? W Wyborczej nie było "Patriotyzm jest jak faszyzm", na Polsacie nie naśmiewali się z "bogojczyźnianych" piosenek? Marsz Niepodległości nie był zakłócany przez antifę przywożoną
@Sagitarius: uderz w stół, a kołek się odezwie ;).
@MrocznyBrokul: A manipulujesz teraz przypadkiem, czy celowo? Patriotyzm jest jak faszyzm - w pojmowaniu patriotyzmu o którym pisze OP i w wykonaniu chociażby ONR. Ostatnio gdzieś nawet czytałem wypowiedź rzecznika ONR, który mówił o ZDROWYM (SIC!) nacjonalizmie.
@Winyl-: Nie o tym był artykuł GW o którym pisałem. Oczywiście że jest coś takiego jak zdrowy nacjonalizm. Podobnie jak zdrowy egoizm. Każda jednostka musi zadbać najpierw o swoje dobro, analogicznie jest z narodami.
@jamtojest: wystarczy wówczas zapytać takiego asa, który prezydent ustanowił 1
@MrocznyBrokul: I mądra głupota. Sprawdź sobie co to oksymoron. I nie, nie ma czegoś takiego jak zdrowy egoizm i zdrowy nacjonalizm. To pojęcia pejoratywne. I wybielanie ich to tylko znak brunatnych czasów.
Moim zdaniem totalnie nie zrozumiales tego co dosyc chaotycznie OP napisal.
Red is bad potrzebuje wroga by zbudowac swoj obraz patriotyzmu - my vs oni, my vs komuchy, my vs lewaki, polacy vs niepolacy. Nie istniejemy razem w tym patriotyzmie, razem nie jestesmy polakami wg red is bad dlatego ze ja mam
A wiesz gdzie masz izolacjonizm? W Korei Kima.
@Pete1: No to fajnie, to znaczy że jesteś w promilu ludzi, którzy właściwie oceniają sytuację.
@jamtojest: Dlaczego pominąłeś ten fragment mojej wypowiedzi, w której opisywałem w jaki sposób państwo walczyło z patriotyzmem?
@MrocznyBrokul: Demokracja nie jest idealna. Pamiętaj jednak, że ta "większość" w demokracji nie jest uzależniania od czynników, na które często nie ma się wpływu. Zasady gry są dużo jaśniejsze. Nikt nie odwołuje się do nieostrych i wartościujących pojęć takich jak "pochodzenie" czy "kultura". Głos kogoś, kto wierzy
@MrocznyBrokul: a możesz mi powiedzieć jaki cel państwo ma mieć w zwalczaniu pozytywnej dla siebie postawy? :)
@jamtojest:
@jamtojest: Ale mów sebixy, bo jak ktoś przyjdzie i zacznie pisać że wy wszystkie lewaczki lubicie zapinać w dupsztala przedstawicieli tej samej płci, to będzie miał technicznie rację, powołując się na tą samą ogólnikową logikę.
@jamtojest: Dokładnie ten. Z własnego doświadczenia mogę jeszcze dodać o np niewywieszaniu flag Polski podczas szkolnych uroczystości i zastraszaniu osób biorących udział w protestach np ACTA.
@Winyl-: Dlatego może istnieć zdrowy nacjonalizm. Wszystko zależy od tych czynników o których piszesz.
Masz sporo racji z tą martyrologią, chociaż nie jesteśmy jedyni (np. mieszkańcy Izraela mają podobnie), ale sama afera z dupy - albo ja czegoś nie rozumiem. Chodzi o to że jedna prywatna firma Oldmeadow postanowiła sobie powspółpracować z drugą prywatną firmą Czerwoni Som Źli i wydała butelkę z kolorami flagi? A, no i ten fragment naciągany:
@MrocznyBrokul: czyli pozostawiasz wszystko w rękach osób, które będą tę interpretację tworzyć. Ryzykowne i chyba nigdzie się to do tej pory nie udało. Kolejna utopia?
@Dutch: W aferze chodzi o to, że ludzie właściwie ocenili współpracę z firmą promującą wątpliwą ideologię i nie chcieli jej wspierać.
A Muniek gdzieś w treści Warszawy porównuje posuwanie polskiej panienki do odczuć podczas obchodów 11 listopada? Kurde, muszę jeszcze raz posłuchać ;)
@Winyl-: W powojennej Japonii się udało. W USA również. I w Korei Południowej. Praktycznie każdy kraj który doszedł do bogactwa w większym lub mniejszym stopniu zawdzięcza to nacjonalizmowi.
@jamtojest: Kolejny raz wybierasz tylko te fragmenty, które pasują do twojej z góry założonej tezy.
@MrocznyBrokul: Rozwiń. Tak samo jak w USA. Bo o ile odizolowaną - ze względu na położenie - Japonię jestem w stanie sobie wyobrazić, to multikulturowe USA już gorzej. Pomijam fakt, że piszesz:
a) o innej kulturze
b) w obu przypadkach o innym kontynencie, z innymi uwarunkowaniami geopolitycznymi.
@MrocznyBrokul: Piękny ogólnik.
@jamtojest: no tak, komunizm przecież nie istnieje, a to tempe prawaczki :-).
Tylko, że gdy budujesz cokolwiek wokół "anty", to nigdy na dłuższą metę nic dobrego z tego nie wynika.
Weźmy na przykład wojnę z narkotykami i wydziały antynarkotykowe. W ich interesie jest aby problem narkotyków rósł, a nie malał. W przeciwnym razie stracą robotę.
@MrocznyBrokul: Biorąc pod uwagę hegemonię USA w regionie, to trudno, żeby faworyzowano np. meksykańskich producentów i usługodawców. Z tego co kojarzę, to nie jest do końca tak jak piszesz - gdyby było Trump by teraz nie odgrażał się (o dziwo bezkutecznie) "przywilejowaniem amerykańskich firm" i nakładanie ceł i obostrzeń na zagranicznych przedsiębiorców. Było więc inaczej, do tej pory.
W Japonii
@Ciemny_linuksowiec: Pierdzielisz jak potłuczony :)
Jak dla mnie to patriotyzm można okazywać przy każdej okazji i nie widzę nic złego w obnoszeniu się nim.
Komentarz usunięty przez autora