Wpis z mikrobloga

@wytrzzeszcz: wydaję mi się, że to jest kwestia specyficznego stosunku koloru jasnego do ciemnego, która jest markerem strachu. Było nawet takie badanie (dołączyłem ilustracje).

Gdy mózg odbiera tego rodzaju proporcję czerni do bieli w obiekcie przypominającym kształtem oczy wzrasta aktywność ciała migdałowatego, które generuje strach. To jest ewolucyjnie o tyle przydatne, że widząc strach na twarzy innego przedstawiciela naszego gatunku wnioskowaliśmy o zagrożeniu - stąd automatycznie nasz mózg generował podobną reakcje.
Pobierz rainkiller - @wytrzzeszcz: wydaję mi się, że to jest kwestia specyficznego stosunku k...
źródło: comment_DcycuhzqMCF7e04KRc238KitiXuAS1X6.jpg
@wytrzzeszcz: chociaż oczywiście mogą istnieć inne wyjaśnienia. Spotykam w laboratorium często osobę, która od jakiegoś czasu zajmuje się badaniem reakcji fizjologicznej na bodźce emocjonalne - zapytam, bo w sumie sam jestem ciekawy. Ostatnio z resztą widziałem jak robili badanie okulografem i to dosyć ciekawie wygląda, bo faktycznie te reakcje źrenic na bodźce lękowe są ewidentne.