Wpis z mikrobloga

@metrom: pamiętaj że najgorsze zaczyna się po terapii. całkowita wolność i ciągła pokusa. bliskiej mi osobie dwukrotnie - stalowa wola i modlin - terapia nie pomogła. wykształcona #!$%@? [medycyna, doktoraty, kilka specjalizacji] i jeszcze trochę, ogarnięta #!$%@? i poukładana #!$%@? i obie terapie dały tyle że zaczęła się jeszcze bardziej ukrywać z piciem, tak bardzo że jako najbliższa osoba musiałem zrobić mini prowokację żeby okazało się że nadal srogo pije mimo
@aecha dzięki, wiem że czeka mnie jeszcze dużo pracy i dużo zagrożeń, ta choroba tak ma że jest nieuleczalna i nawrotowa, cóż mogę powiedzieć, napewno dołożę wszelkich starań i mam też wsparcie w najbliższych a czas mnie zweryfikuje, na tą chwilę jestem dobrej myśli, nie skupiam się na odległej przyszłości, myślę o tu i teraz o tym że dziś nie piję i takie postanowienie będę sobie stawiał codziennie
@metrom: to żeby nie było że dołuję bo nie dopisałem końcówki - ta osoba nie pije wogóle od 2 lat :) po tym czasie nie czuje żadnego głodu ani pociągu do alkoholu. 2 terapie nie pomogły - pomogły wczasy w portugalii i odwiedzenie Fatimy [tak sama mówi] - od tamtej pory nic jej nie ciągnie do picia [do tego nie jest jakaś wierząca, nie chodzi do kościoła ani na AA...]

osobiście
@aecha 12 lat, prawdopodobnie od 7 uzależniony. Okazjonalne i weekendowe upijanie się i codziennie 3 do 6 piw po pracy. Może jeszcze nie tak źle ale na pewno już nie dobrze. Ciekawe że piszesz o Fatimie, ja bezpośrednio po wyjściu lecę do Rzymu, może też mnie coś oświeci( ͡° ͜ʖ ͡°)
@aecha Mirku na czym polegała ta prowokacja? Czy jak ktoś srogo pije to po prostu tego nie czuć ? Mam podejrzenia co do jednej bliskiej osoby i nie wiem jak się zorientować jak jest z nią na prawdę :/
@MajkelEm: u mnie tak że tej osobie zapewniliśmy swobodę i pewność że nas nie będzie [że wyjeżdżamy na weekend do innego województwa] po czym dzień później wieczorem wjechaliśmy na chatę :)

obserwuj - zwłaszcza wieczorami, alkoholik pije codziennie ale może się świetnie ukrywać, jest wiele symptomów dnia następnego jak opuchnięty ryj, podkrążone oczy - czuć? niekoniecznie muszą to być takie ilości alko żeby coś było czuć następnego dnia - dzisiaj np.