Wpis z mikrobloga

@Yggas: Kiedyś też wyciąłem sobie jeden z nich i patrzyłem jakby mi leżał w rękach, gdybym jakimś cudem zdobył tak horrendalne pieniądze. Jednak 400zł nie było tak łatwo dostępne co 50 giera na oranżadę od Mame.
  • Odpowiedz
@Yggas: omg ale super :) ja tak robiłam z informacjami na temat mojego ulubionego zespołu. Niestety był to wtedy bardzo niszowy band więc rzadko gdzieś o nich pisali, ale jak tylko coś wyczaiłam to namiętnie wklejałam do zeszytu i oznaczałam serduszkami i innymi słodkimi znaczkami ()
  • Odpowiedz
@Yggas ja też miałem dziwną zajawkę - pisałem wszystkie informacje wyświetlajace się na ekranie telewizora podczas zawodów pucharu świata w skokach narciarskich - miałem całe zeszyty z odległościami, notami, tym kto sędziował itd, to było w sezonach gdzieś 2000-2003
  • Odpowiedz