Wpis z mikrobloga

@Zdejm_Kapelusz Zaden cierpliwy. Stukanie fot z interwalem jest w nikonach D5xxx. Aparat robi fotki, Ty pijesz drina w tym czasie. Wrzucasz potem foty do photoshopa, każdą warstwę ustawiasz w trybie lighteen (jasne miejsca w 100% przenikaja przez poprzednia warstwe). Sklejasz warstwy w jedna, podkrecasz kolory, kontrast i eksportujesz:) 30 min roboty. A, ze trafil w "piorunogenne" warunki to inna sprawa.
@cruc: na co dzień robię analogiem, jak chcę popstrykać burze albo coś innego, to pożyczam cyfrę od ojca, bo swoje sprzedałem dawno. Ojciec mimo bogatej fotograficznej przeszłości - teraz pstryka tylko na auto i ML mu niepotrzebny, podejrzewam że by go nie ogarnął.
@lewy4pl tak, dokładnie. XD Mój aparat w telefonie pozwala mi na naświetlanie rzędu 8 sekund... Podobno są aplikacje, które są bardziej rozbudowane. Kiedyś OpenCamera posiadała taką funkcję.