Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, chyba jestem jakiś nie normalny.

Mam dobra kolezanke, z którą się od jakiegoś czasu spotykam. Sama zaproponowała układ wszystko poza zwiazkiem, poczatkowo dla mnie i pewnie dla kazdego innego faceta układ idealny. Ale ja jestem #!$%@? i szukam jakiejs wielkiej milości, a nie zabawy. Więc problem jest taki, że ja chyba sie zakochałem, a tym pewnie zepsuje całą tą relacje. Bo ona ewidetnie nie chce zwiazku, tylko seks, jakies wspolne tripy, czasami obiad, piwo. Zawsze placi za siebie, wiec nie jest to zaden "sponsoring" - pisze o tym zeby jakis stulej nie napisal że rucha sie dla jakichś profitów.

Świetnie nam sie gada, wspólnie spędza czas. Seks jest 10/10. Po prostu dla mnie kobieta idealna.

#zwiazki #pytanie #feels

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling

I własnie zastanawiam sie co zrobić:

  • - bawić sie dalej i tlumić uczucia 28.4% (76)
  • - probować dążyć do czegoś więcej malymi etapami 37.3% (100)
  • - wyznać uczucia od razu 15.7% (42)
  • - zamknąć się w piwnicy 18.7% (50)

Oddanych głosów: 268

  • 13
@steve__mcqueen: Uwielbiam słowo "zawsze" Ja np. dwa razy byłem w takim układach i nic, ale też nie wchodziłbym do nich gdybym wiedział, że coś czuję, albo mogę poczuć. @AnonimoweMirkoWyznania: Znam przykład gdzie przerodziło się to w związek, tam laska nie wiedziała i chyba dalej nie wie, że koleś od początku był w niej zabujany. Osobiście nie mam pojęcia jakbym się zachował na twoim miejscu. Nie podejrzewałeś, że możesz się zakochać?