Wpis z mikrobloga

Przychodzi do mnie gość, #!$%@? tak że ledwo stoi, i wykłada mi na ladę Radio na płyty bez kabla bez niczego całe #!$%@? jak by z budowy ukradł. Ja mu mówię że nie przyjmę bo nie ma kabla, powtarzam mu jeszcze ze 3 razy to samo bo gość nie kontaktuje, a żul do mnie :
- Ty jesteś #!$%@? kabel.
zamknął drzwi i wyszedł XDDDDDDDD

#heheheszki #perelkilombardu #pracbaza #coolstory #patologiazmiasta
  • 27
fajna robota mogę robić co mi się podoba na kompie wlaśnie od rana lecę już 6 odcinek iron fist bo dzisiaj nie mam nic do wystawiania


@gadatos: ale gdzie tak? w lombardzie? My korposzczury musimy zapier....
@gadatos: powiedz mi coś, jak tam u Ciebie z cenami? przechodziłem niedawno obok lombardu, zobaczyłem coś na wystawie, wszedłem zapytać o cenę i zapytać czy spuści facet z ceny - wyznaczonej na 89zł - zaproponował szalone 85zł. Na używany towar z gwarancją, jak on to ujął, rozruchową na jedną dobę. Towar w necie nowy z gwarancją dwuletnią kosztuje 89+ wysyłka. Przecież komuś za to dał nie więcej niż 40zł. To normalka,
@maur: w lombardzie można kupić sprzęt bardzo tanio, na allegro nieraz można wyrwać sprzęt z lombardu nawet do 200zl taniej. Powód jest prosty :my to musimy sprzedać jak przyjdzie klient to nieraz że sprzętu za 150 sprzedajemy za 120 a na allegro stoi 140 najtaniej (najczęściej z innego lombardu ) można naprawdę fajnie wytargowac cenę ino trzeba być milym. Chyba że jest to sprzęt np telefon za 89zl wtedy poprostu jeżeli
@gadatos: Ej, byłem miły. Ale nie marudziłem jak klient wcześniej 5 minut by utargować, tylko zapytałem, uzasadniłem, upewniłem się, że jest pewien, że nic więcej. ;)
Rozbawiło mnie, że zgodził się, że za tyle jest nowy sprzęt, ale nie może opuścić bo nie zarobi. :D
Targuje się w wielu miejscach (od pewnego czasu), ale nigdy tak by siedzieć, jęczeć, próbować przez 5 czy 10 minut.
Może wyglądałem na takiego co kupi
@maur: możliwe ale myślę że chodziło o to że wiedział że grat się sprzeda, jest w też i tak w że Ci z Lombardow mają wywalone bo obracają takim towarem że ciężko mieć straty
@gadatos: Pracuję w sklepie z grami i konsolami (taki prawie lombard, tylko gówna i paści mi tu nie znoszo), ale specyfikacja pracy bardzo podobna, gram, oglądam, nic nie robię :D Polecam motzno ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@gadatos: Dokładnie :D
Chociaż czasami debile się zdarzajo. Ostatnio gość przyszedł do mnie, że kupił używaną grę i nie działa. No to mówię, że mogę przyjąć na gwarancję, jutro ją dostanie działającą. A on, że nie, że ta gra ma być tu natychmiast, że on 160zł/h zarabia i to ja mu mam dopłacić jeszcze, za to, że on tu przyjechał ( ͜͡ʖ ͡€) No to mu proponuję,
@gadatos: a jeszcze też cygan przyniósł szafko-farelkę, no normalnie farelka zapakowana w drewno, z zewnątrz taka szafka na buty, kazałem im #!$%@?ć do Bukaresztu z takim badziewiem.

A najdziwniejsza rzecz jaką widziałem u siebie, ale to zmiennik przyjął, to, a jakże, cygański gobelin taki 3x3m.