Wpis z mikrobloga

@KiciurA: ciul z tym "prosiakiem". SLR rządzi! ()
Lombardy od zawsze były dobrym interesem, zwłaszcza jak postawisz je niedaleko "dzielnic biedy", ale żeby aż tak się opłacały? Wow. ;)
  • Odpowiedz
@Zaybatzu: one często MUSZĄ być tandetne, żeby kojarzyły się klientom z "dobrym wujkiem z lombardu obok", a nie wielką i nowoczesną firmą, bo takie odstraszają ludzi przychodzących zastawić coś lub sprzedać.
Oni nie lubią wielkich firm.
  • Odpowiedz
@bolczan: dokładnie, to jest identycznie jak z korzystaniem z usług prostytutek

popyt napędza podaż

...ale nie każdy potrafi zabrać ślubną obrączkę pijanego Wieśka za 1/3 wartości złota, wiedząc, że jej nie spłaci - gdyby ludzie byli wrażliwi na ludzkie nieszczęście, to by nie powstała bankowość :}
  • Odpowiedz
@ogrod87: hah, też tak uważam. "Lombard albo Komis? To na pewno złodziej...."( ͡° ͜ʖ ͡°) Swoją drogą słyszałem, że ktoś od Karata (właściciel niegdysiejszego czerwonego Ferrari w centrum) coś pokombinował z cłem za to auto i wylądował we więźniu...)
  • Odpowiedz