Aktywne Wpisy
Samolotek +58
pewnie włożę kij w mrowisko, bo to drażliwy temat (choroby/zaburzenia psychiczne), ale liczę, że wywiąże się z tego ciekawa dyskusja. naprawdę często natykam się w internecie (wykop, discordy, facebook, youtube, twitter) na poniższe zjawiska:
1. hipochondria w kwestii chorób psychicznych. non stop słyszę, że ktoś samodiagnozuje u siebie depresję, autyzm albo ADHD. nie neguję istnienia różnych zaburzeń funkcjonowania mózgu ani prawa do identyfikacji własnych problemów za pomocą google. jedyne co mnie dziwi
1. hipochondria w kwestii chorób psychicznych. non stop słyszę, że ktoś samodiagnozuje u siebie depresję, autyzm albo ADHD. nie neguję istnienia różnych zaburzeń funkcjonowania mózgu ani prawa do identyfikacji własnych problemów za pomocą google. jedyne co mnie dziwi
ZAKAPIOREK +2
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wydaliśmy na inwestycję 300 000 złotych. Oczekiwany przychód z inwestycji wynosi 160 000 złotych. Czy inwestycja jest opłacalna?
Bo tak właśnie wygląda relacja kosztów wydanych na każde urodzone dziecko (i to przy hurraoptymistycznych szacunkach Rafalskiej, które z wielu względów są zakłamane) do jego składek na ZUS wniesionych w ciągu życia.
Moim zdaniem taką kasę lepiej wydać na fundusze inwestycyjne tak jak to robi Norwegia - za 20-30 lat w najgorszym wypadku wyciągniemy podobną ilość kasy jak włożyliśmy, a nie 2x mniej. A Wy jak sądzicie?
#500plus, #dobrazmiana, #polityka
Czy 500+ się opłaca Polsce?
Poza tym ocena obecna jest raczej optymistyczna - z czasem efekt będzie tylko słabł. A nawet teraz wychodzi, że 2 razy więcej będzie wkładane w takie dziecko, niż się z niego wyciągnie.
Tylko zważ, że sam program nie dotyczył wyłącznie demografii. To było główne hasło. Ekonomicznie rzecz biorąc, główne działanie programu ukierunkowane jest na ograniczenie biedy oraz na zwiększenie popytu. Summa summarum już się okazuje, że program nie będzie tak kosztowny jak się wydawało, bo przychody z konsumpcji się zwiększyły. Zdaje sobie sprawę, że ułomniaki nie brały tego pod uwagę, ale faktem jest, że ekonomicznym efektem ubocznym jest wzrost konsumpcji,
Totalna bzdura.
Moi rodzice dostali by na mnie 33.000 złotych w ramach 500+
33.000 które już dawno zwrócili państwu w podatkach
33.000 które ja sam zwróciłem państwu w podatkach w ciągu może 2 lat.
33.000 które ja sam zwróciłem państwu w VAT w ciągu może 3 lat.
@erbo: Po pierwsze: 500 * 12 * 18 daje 108 000. To raz. Może prawacka matematyka wygląda inaczej ale ta lewacka/żydowska przedstawia się w taki sposób.
Po drugie - zakładasz w swoich obliczeniach, że dzieci by się nie rodziły, gdyby nie 500+, co już jest po prostu molestowaniem logiki.
Ocenę inwestycji przeprowadza się biorąc pod uwagę zyski i koszty jakie
@pabloooga: Słucham? XD
Oczywiście od mieszania herbata staje się słodsza.
@Wujek_Mietek: Moim zdaniem owe pieniądze nigdy nie powinny zostać ukradzione ludziom którzy na nie zapracowali a co by z nimi zrobili to mnie nie obchodzi
@pabloooga: Którą właśnie widać - inwestycje poleciały w dół. Możesz zresztą poczytać o Białorusi - tam poszli jeszcze dalej i wydali jeszcze więcej pieniędzy na te programy socjalne - teraz Łukaszenka sprzedaje zakłady, bo za coś trzeba długi spłacać.
Stymulacja popytu działa jest korzystna jedynie w okresie kryzysu. W innym przypadku to jest nakręcanie długu. I nie podawaj mi USA za przykład - jak będziemy udzielać kredytów
@pabloooga: Wikipedia podaje dług zewnętrzny na poziomie 40% PKB. Więc chyba nie. > symulacja popytu działa zawsze (chyba że są wykorzystane pełne moce wytwórcze gospodarki i/ lub nieistnieje podaż pracownika-wtedy jest inflacja):
@pabloooga: Czyli jeżeli występuje inflacja, wtedy stymulacja popytu nie działa? Czyli na przykład teraz?
@Wujek_Mietek: Widzę że masz problem odnieść się merytorycznie do realnego przykładu xD
No ale tak to jest jak ktoś uprawia tanią propagandę, zamiast analizować fakty.
108.000 to jest koszt kiedy masz bliźniaki, czyli jedno dziecko kosztuje wtedy 54.000
Ale dalej jest to kwota tak mała, że
Inflacja dopiero rusza. Jeszcze do niedawna była deflacja.
@erbo: Powiedziała osoba, która wzięła z czepy 33 tysiące złotych.
Polecałbym przeczytać Ci ze zrozumieniem ten tekst. Bo obecnie Twoja ocena programu 500+ wygląda tak:
"firma ma 10 000 miesięcznie dochodu, szef postanowił więc, że zatrudni nowego pracownika, który nie bedzie robił nic i jego koszt to