Wpis z mikrobloga

Przepraszamy, ale musimy to napisać. Jesteśmy zbulwersowani filmem "`Marie Curie". Czekaliśmy na niego od wielu miesięcy i wiele od niego oczekiwaliśmy. Wreszcie film pełnometrażowy o największej Polce w historii, ba! jednej z największych ludzi nauki w dziejach świata! A tutaj sprowadzili 2-krotną noblistkę do osoby, która rozbiła małżeństwo! Większość filmu koncentruje się wokół jej romansu z żonatym Paulem Langevinem, który trwał jedynie rok! Połowę scen spędziła w pozycji horyzontalnej... No dobra, przesadzamy, ale cycka musieli pokazać -sic!
Kurde, nawet nie wymieniono nazwy drugiego pierwiastka, który odkryła! POLON, który Skłodowska nazwała na cześć Polski, aby zwrócić uwagę świata na nasz kraj, który był wówczas pod zaborami!
Nie było NIC na temat jej patriotyzmu. Nie było nawet wzmianki na temat jej udziału na froncie I wojny światowej, A przecież skonstruowała "małe Curie" czyli pojazdy wyposażone w aparaty rentgenowskie, które pozwalały prześwietlać rannych żołnierzy bezpośrednio w szpitalach polowych i ratować im życie! Zresztą to właśnie "dzięki nim" nabyła się wraz z córką Ireną choroby popromiennej - obie zmarły na białaczkę popromienną!
Była jedną z pierwszych kobiet, które zrobiły prawo jazdy!
Cholera jasna, gdyby to był film o Einsteinie czy innym wybitnym naukowcu, nie koncentrowano by się na ich życiu łóżkowym!
Żenada, żenada, żenada!!!!

ps. Gorąco polecamybiografię Skłodowskiej, napisaną przez jej córkę Ewę. Genialna.
#nauka #ksiazki #film #czytajzwykopem #ogladajzwykopem
booktoPL - Przepraszamy, ale musimy to napisać. Jesteśmy zbulwersowani filmem "`Marie...

źródło: comment_wJCHC5ZeUb8vNKxNcgLbDx3dNzJ9AS8J.jpg

Pobierz
  • 141
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@booktoPL: Obawiałam się czegoś podobnego widząc Gruszkę w obsadzie... teraz sobie Skłodowską upolowały feministki, a prawda jest taka, że Maria w ujęciu kobiety wyzwolonej pasuje do feminizmu tylko niedługo po romansie z Langewinem, bo wcześniej nie dość, że była przykładną żoną i matką, to nawet nazwisko męża przyjęła. ;)
  • Odpowiedz
@lavinka: No nie do końca. To był przełom XIX/XX wieku. Wtedy feminizm miał trochę inny wymiar. Sama oznaką "feminizmu" było to, że chciała się kształcić, zajmować nauką, ubiegała się o profesurę na Sorbonie (choć jej powiedziano, że tytułów naukowych się nie dziedziczy). Trzeba było mieć mocną psychikę, aby wytrzymać poniżanie i lekceważenie.
Do tego, jeżdziła na rowerze w spodniach czy zrobila prawko jako jedna z pierwszych kobiet. Teraz nas to
  • Odpowiedz
Ignorancja godna gimbazy. (...) Wreszcie film pełnometrażowy o największej Polce w historii, (...). Dokształć się dziecko http://www.filmweb.pl/serial/Maria+Curie-1991-7551 Czyli film trzyczęściowy "Maria Curie" gdzie doskonale jest pokazana pani Curie, jej życie, patriotyzm, działalność i cała reszta.
A teraz powiedz mi jeszcze czego oczekiwałeś po polskiej współczesnej kinematografii biorąc pod uwagę obecnie produkowane gnioty,
  • Odpowiedz
@booktoPL: Filmu jeszcze nie oglądałem, więc się nie będę na jego temat wypowiadał.
Natomiast to akurat standard, że filmy biograficzne opowiadają głównie, o życiu osobistym bohaterów, a ich życie naukowe czy zawodowe to po prostu tło. Z ostatnich filmów chociażby film o Hawkingu, też opowiadał głównie o jego chorobie i perypetiach w życiu osobistym. Z resztą nie ma co się filmowcom dziwić, bo to nie jest dokument, żeby się na
  • Odpowiedz
@Kamyczek91: W Polsce mieszkam. Nie w tym rzecz. Rzecz w tym, że jestem dumny z bycia Polakiem, a polaczki w necie płaczą ciągle o coś - a to Maria Curie nie taka jak powinna być przedstawiona, a to Wielka Lechia, albo "fajnie, że Niemcy poza podium" itd. Zakompleksiony naród.
  • Odpowiedz
@booktoPL: Romans, który trwał "jedynie" rok? Co Ty pleciesz? Wystarczająco, żeby s--------ć komuś życie.
#logikarozowychpaskow
Do reszty się nie odniosę, filmu nie widziałem. Ale zawsze bawi mnie jak Polacy łapią bulwers, że to źle, tamto źle. To k---a wziąć i zrobić dobry film jak Wołyń i pokazać z naszej perspektywy.
  • Odpowiedz
@kozacy_org: Co do tego to sie zgadzam, Polacy sa zakompleksieni mimo ze wcale nie powinni. Na zachodzie pod wieloma wzgledami jest duzo gorzej. Dlatego troche rozumiem dlaczego niektorzy maja problem z tym, ze np Maria Sklodowska-Curie zostala przedstawiona tak a nie inaczej, podczas gdy mozna bylo 'powiedziec jak jest'. Tez mnie denerwuje takie pomijanie tego co istotne, ale tak jak ktos wspomnial wyzej- to nie film biograficzny a jakies fabularne
  • Odpowiedz
@booktoPL:
Tymczasem początek opisu filmu na Filmwebie zaczyna się tak:

opisy filmu (1) zobacz wszystkie
"Maria Skłodowska-Curie" to nie tylko wierna faktom opowieść o niesamowitym życiu naukowca, odkrywczyni dwóch pierwiastków -" (...)
Cóż, muszę osobiście obejrzeć.
  • Odpowiedz